Kanon Jazzu

The Stockholm Concert – Stan Getz & Chet Baker

Obrazek tytułowy

Pamiętacie słynną płytę Stana Getza i Cheta Bakera z 1958 roku – „Stan Meets Chet”? Jeśli nie, to z pewnością warto ją sobie przypomnieć. Muzycy spotykali się w czasie swojej kariery wielokrotnie. Jednak moim zdaniem, mimo tego, że ich współpraca już w 1958 roku wypadła wyśmienicie, to dopiero w końcu swoich karier potrafili razem zagrać tak, jak w czasie serii koncertów w Sztokholmie w lutym 1983 roku.

Można oczywiście narzekać, że ani Stan Getz, ani Chet Baker nie byli wtedy w najwyższej muzycznej formie. Mogę się nawet z tym zgodzić. Można też narzekać na zniszczony delikatnie rzecz ujmując burzliwym trybem życia głos Cheta Bakera – wokalisty, co z pewnością również nie ułatwiało gry na trąbce. Można uznać, że repertuar koncertów nie był odkrywczy – to prawda że nie był. Nie zawierał żadnego nowego materiału, żadnych kompozycji napisanych specjalnie na taką okazję.

Można też powiedzieć, że grający na fortepianie Jim McNeely nigdy nie był jakimś szczególnie nadzwyczajnym pianistą. Z tym też mogę się zgodzić. Sekcji rytmicznej w składzie George Mraz i Victor Lewis już w ten sposób nie da się skrytykować.

Jakość radiowej rejestracji koncertów też może nie jest nadzwyczajna. A jednak to właśnie do tych wspólnych nagrań Stana Getza i Cheta Bakera wracam najczęściej. Są najlepsze ze wszystkiego co udało im się razem nagrać. Są również jednym z najciekawszych muzycznie dokumentów ostatniej dekady życia Cheta Bakera.

Dla Stana Getza cykl europejskich koncertów ze Stanem Getzem był kolejnym tourne, dla Cheta Bakera – kolejną, niekoniecznie udaną próbą powrotu do świata tych, którzy potrafią codziennie na trzeźwo i bez innych środków pobudzających zagrać dobry koncert. Cały cykl zakończył się dość niefortunnie, bowiem właśnie niestabilność formy Cheta Bakera spowodowała, że Stan Getz odwołał sporo koncertów, wyrzucając targanego nałogami trębacza z zespołu. Zanim jednak tak się stało, koncerty w Sztokholmie zostały nagrane. Dzięki tej decyzji szwedzkich realizatorów możemy się dziś cieszyć ponad 3 godzinami niezrównanych koncertowych wykonań szeregu znanych z najlepszych lat be-bopu utworów.

Tradycyjnie w przypadku nagrań Cheta Bakera muszę wspomnieć, że nigdy nie byłem i dalej nie jestem fanem jego prób wokalnych. Zdecydowanie wolę kiedy gra na trąbce, z wiekiem zresztą głos ulegał w jego wypadku destrukcji. Często słucham więc płyt z tego zestawu pomijając wokalne próby Cheta Bakera, choć znam sporo fanów, a właściwie fanek smooth jazzu, które uważają Cheta Bakera za zjawiskowego wokalistę. Nigdy tego chyba nie zrozumiem.

Dlatego więc, jeśli zgadzacie się z moim zdaniem, możecie sobie darować „My Funny Valentine” i „Just Friends”. Całe szczęście, że tylko w tych dwu utworach Chet Baker próbuje śpiewać. Trójpłytowy zestaw zawiera dwa koncertowe sety w sporej części powtarzające ten sam repertuar. Wykonania różnią się trochę, a całości można wysłuchać tak, jakby był to jeden koncert. Nie przeszkadza mi powtarzanie takich standardów jak „Airegin”, czy „Sippin At Bell’s”. Wygląda na to, że ulubionym tematem obu muzyków była kompozycja „I’ll Remember April”. Ten temat grali w 1958 roku na wspomnianym już albumie „Stan Meets Chet”, pojawił się też w programie koncertów w Sztokholmie.

Może to było odcinanie kuponów od sławy i kreatywności, która dawno już przeminęła? Może powinni sięgnąć razem po jakiś nietypowy i bardziej współczesny repertuar? Być może mogli zadbać o to, żeby zespół stanowił monolit, a nie sekcję rytmiczną akompaniującą gwiazdom? Ja i tak te płyty uwielbiam.

RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm

CD1:

  1. Anouncement: Bo Stenhammar
  2. Stablemates
  3. We'll Be Together Again
  4. On The Up And Up
  5. How Long Has This Been Going On?
  6. Grande Amor
  7. Just Friends

CD2:

  1. My Funny Valentine
  2. Sipping At Bell's
  3. Stella By Starlight
  4. Airegin
  5. The Baggage Room Blues
  6. We'll Be Together Again
  7. I'll Remember April

CD3:

  1. Announcement
  2. Just Friends
  3. My Funny Valentine
  4. Sipping At Bell's
  5. Blood Count
  6. Milestones
  7. Airegin
  8. Dear Old Stockholm
  9. Line For Lyons

Stan Getz – ts, Chet Baker – tp, voc, Jim McNeely – p, George Mraz – b, Victor Lewis –dr.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO