Kanon Jazzu

Midnight Blue – Kenny Burrell

Obrazek tytułowy

„Midnight Blue” to z pewnością najbardziej znany album Kenny Burrella. Oczywiście trudno zapomnieć o jego wspólnych nagraniach z Johnem Coltrane’m i Jimmy Smithem. Kenny Burrell to w zasadzie jedyny gitarzysta, który nagrywał z Johnem Coltrane’m. Na okładce ich wspólnego albumy „Kenny Burrell And John Coltrane” wydanego w 1958 roku oba nazwiska są równej wielkości. To również jedyne znane oficjalne nagranie Johna Coltrane’a z gitarzystą. Wpływ Johna Coltrane’a na historię jazzu jest oczywiście bez porównania większy, jednak dyskografia Kenny Burrella imponuje ilością największych nazwisk.

Kenny Burrell nagrywał w zasadzie ze wszystkimi. Ma na koncie ponad 70 autorskich albumów i choć dziś w wieku ponad 80 lat nie nagrywa już tak często jak kiedyś, jego ostatnia płyta „Special Requests” z 2013 roku z pewnością warta jest uwagi. Jimi Hendrix powiedział kiedyś, że chciałby brzmieć jak Kenny Burrell. Dla wielu gitarzystów może to nawet ważniejsza rekomendacja, niż wspólne nagrania z Johnem Coltranem… Innym, ważnym rockowym muzykiem, który nie ukrywał inspiracji albumem „Midnight Blue” jest Van Morrison – wsłuchajcie się wnikliwie w „Moondance”. Debiutujący na tej płycie utwór „Chitlins Con Carne” grywał na koncertach Stevie Ray Vaughan i Horace Silver.

Płyta złożona jest w większości z autorskiego, przebojowego materiału. Podstawowa lista utworów uzupełniona jest o jeden standard – „Gee Baby, Ain't I Good To You”. W późniejszych wydaniach dodano kilka dodatkowych nagrań nie wnoszących w zasadzie niczego nowego i nie oferujących jakiś muzycznych fajerwerków utworów. Ot zwyczajne odrzuty z sesji, w sumie nie odbiegające poziomem od wybranych przez producentów do pierwotnego wydania.

„Midnight Blue” to teatr jednego aktora. Oczywiście trudno odmówić kompetencji pozostałym muzykom, z których najbardziej znani są Stanley Turrentine i Ray Baretto. Major Holley Jr. i Bill English to muzycy raczej szerzej nie znani. Skład instrumentów nie jest typowy dla połowy lat sześćdziesiątych, kiedy u szczytu popularności były nagrania jazzowych gitarzystów z organami Hammonda – Kenny Burrell również ma na swoim koncie nagrania z Jimmy Smithem. Tym razem w składzie zabrakło Hammonda, nie ma też fortepianu, co było celowym wyborem artystycznym lidera, który napisał materiał na „Midnight Blue” z myślą o takim właśnie składzie.

„Midnight Blue” to album pełen przebojowych kompozycji, wyśmienitego bluesa i swingu z odrobiną kubańskiej egzotyki. To jeden z największych gitarowych albumów wszechczasów. W dodatku nagrany tak wyśmienicie, jakby powstał zaledwie wczoraj w najlepszym studiu nagraniowym wyposażonym z kosztujący fortunę sprzęt.

Biorąc pod uwagę ilość nowych, audiofilskich tłoczeń analogowych albumu „Midnight Blue”, to z pewnością ważna i doceniana, jedna z najważniejszych jazzowych płyt połowy lat sześćdziesiątych. Oczywiście liczy się przede wszystkim muzyka, a ta była wyśmienita zarówno w momencie wydania, jak i teraz po ponad 50 latach od wydania tego najważniejszego w karierze Kenny Burrella albumu.

RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. Chitlins Con Carne
  2. Mule
  3. Soul Lament
  4. Midnight Blue
  5. Wavy Gravy
  6. Gee Baby, Ain't I Good To You
  7. Saturday Night Blues
  8. Kenny's Sound
  9. K Twist

Kenny Burrell – Midnight Blue

Format: CD, Wytwórnia: Blue Note, Numer: 077774639927

Kenny Burrell – g, Stanley Turrentine – ts, Major Holley Jr. – b, Bill English – dr, Ray Barretto – conga.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO