Felieton Słowo

Myśli, że myśli: O zmianach

Obrazek tytułowy

rys. Patryk Zakrocki

Podziwiam zmienną naturę rzeczy, płynny i niestały charakter trwania. Rozczulają mnie i imponują mi nasze heroiczne próby utrwalania – niesłychany Roman Opałka. Obserwuję moją zmienną rzeczywistość, niepodziewane jej kształty: kiedyś rozwód rodziców, rozpad mojej rodziny, utrata wirtuozowskiej biegłości w grze na skrzypcach, nowa miłość, nowy instrument, nowe umiejętności.

To, o czym chcę napisać, to istota fenomenu zmiany: nowa perspektywa, nowe możliwości, utrata dawnych możliwości, nowe wartości, nowa postawa. Zdaje się, że bez względu na charakter i dramatyzm zmiany głównym problemem jest nasze własne przywiązanie do poprzedniego stanu rzeczy. Gdyby tak można było zmieniać kształt jak woda i być tylko istotą aktualną…

Niektóre zmiany we własnym losie przyjmowałem z entuzjazmem, a niektóre z trudem i powoli. A jednak to, co wydawało mi się niemożliwe, jak samotne ojcostwo, nowe dziedziny sztuki, inna dieta, codzienna gimnastyka, stały się nagle lub z biegiem czasu moją nową rzeczywistością. Możemy poddawać się zmianom, zabiegać o nie, unikać ich, zmieniać się wraz z nowymi okolicznościami lub pomimo nowych okoliczności utrzymywać niezmienne elementy siebie.

Czuję się skrzypkiem, choć już nie ćwiczę, natomiast uzyskany czas pozwolił mi opracować ciekawe techniki polifonicznej gry na gitarze.Mieszkam z dziećmi, dzięki temu doceniam ciszę wieczorów i rysuję. Prowadzę projekty i zespoły muzyczne, niektóre trwałe jak duet SzaZa od ponad dwudziestu lat, Polski Piach od pięciu lat, inne, też efemerydy, pojawiają się i odchodzą wyczerpane.

Grałem pięć lat na pianinie, dziesięć lat na skrzypcach, potem dziesięć na gitarze, następnie czternaście na altówce i teraz znowu już osiem lat na gitarze. Altówka odpoczęła i znów się odzywa.

Temat zmiany to pytanie, pobudzenie i mobilizacja umysłu, obserwacji, ujawnienia ukrytych mocy człowieczych. Obserwuję siebie w zmianach – zmieniam role, narzędzia, dyscypliny. Zmiana pozwala mi zauważyć, co chciałbym utrzymać, co jest dla mnie ważne i co mnie określa. Jestem improwizatorem – żyję zmianami.

Patryk Zakrocki

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO