7 kwietnia obchodzimy stulecie urodzin legendarnej wokalistki - Billie Holiday.
W poniedziałek 6 kwietnia Billie Holiday została wprowadzona przez nowojorski Apollo Theater do Apollo Walk of Fame, dołączając do innych legendarnych gwiazd: Elli Fitzgerald, Little Richarda, Jamesa Browna, Patti LaBelle, Quincy Jonesa, Arethy Franklin, Michaela Jacksona, Stevie Wondera, Lionela Richie, Etty James, Chaka Khan, Celii Cruz oraz Louisa Armstronga. Ceremonię tę uświetniła dwukrotna zdobywczyni nagrody Grammy, Cassandra Wilson.
7 kwietnia także swoją premierę mieć będzie album Cassandry Wilson „Coming Forth by Day” będący hołdem dla muzycznego geniuszu Billie Holiday.
Apollo Theater będąc jedną z ważniejszych instytucji światowej kultury odegrał wielką rolę w historii jazzu - Apollo Walk of Fame honoruje legendarnych artystów, którzy kształtowali muzyczny krajobraz Ameryki.
Billie Holiday miała szczególne związki z Apollo Theater, jako 19 letnia artystka zaśpiewała tutaj “If the Moon Turns Green” oraz “The Man I Love” - piosenki, które zachwyciły tłumy. Potem, w czasie swojej muzycznej podróży występowała w tym miejscu ponad dwadzieścia razy.
"To wielki zaszczyt uczcić Billie Holiday i jej wkład w rozwój światowego jazzu i bluesa w stulecie jej urodzin” powiedział Mikki Shepard, producent wykonawczy w Apollo Theater. "Walk of Fame to nasz sposób na oddanie hołdu legendom, które zmieniły muzyczny krajobraz Ameryki. Uosobieniem tego jest bez wątpienia Billie Holiday. Jej głos i obecność w głównym nurcie kultury sprawiły, że stała się ona najbardziej wpływową wokalistka jazzową swoich czasów i jedną z najbardziej cenionych wokalistek XX wieku. Misją Apollo Theater jest wspieranie artystów i opieka nad ich muzycznym dziedzictwem.”
31 marca nakładem Legacy Recordings ukazał się album Billie Holiday „ The Centennial Collection,” który zawiera jedne z najlepszych nagrań artystki powstałych w latach 1935-1945. Dekada ta były szczytowym momentem w jej muzycznej karierze. Zbiór nagrań, które znalazły się na tym albumie oddaje artyzm tej charyzmatycznej wokalistki, pokazuje jej niezwykły talent oraz niepowtarzalny głos.
Billie Holiday "Lady Day" urodziła się w 1915r. W 1929 r. wraz z matką przeprowadziła się do Nowego Jorku, gdzie przypadkowo podjęła pracę, jako wokalistka w jednym z klubów Harlemu, co skłoniło ją do poświęcenia się muzyce. Zaczęła pojawiać się w nowojorskich klubach, gdzie usłyszał ją John Hammond i zorganizował jej sesje nagraniowe. W listopadzie i grudniu 1933 r. w czasie trzech sesji nagrano dwie piosenki z towarzyszeniem zespołu studyjnego pod kierownictwem Benny'ego Goodmana - były to "Your Mother's Son-In-Law" i wiązanka "Riffin' The Scotch". Drugą sesję zorganizował jej ponownie Hammond w 1935 r. W latach 1937-1938 Holidey śpiewała z big bandem Counta Basiego, a w 1938 r. odbyła tournee z "białą" orkiestrą Artiego Shawa. Pod koniec tego samego roku odeszła i to był jej ostatni angaż w charakterze członka zespołu.
Nagrania wokalistki z lat 1935-1942 zalicza się do najpiękniejszych dokonań jazzu. Towarzyszyli jej najwybitniejsi muzycy jazzowi lat 30. - Benny Goodman, Fletcher Henderson, Count Basie, Johnn Kirb. Wystąpiła w filmie Symphony in Black, w którym wykonała z towarzyszeniem orkiestry Duke'a Ellingtona swój wielki przebój "Big City Blues". Współpracowała z muzykami zaliczanymi do największych nowatorów jazzu - Roy'em Eldrigem, Benem Websterem, Freddiem Greenem, Lesterem Youngiem. Powstały wówczas takie standardy, jak np. "The Man I Love", "All Of Me", "Back In Your Own Backyard". W 1939 r. otworzyła sezon z orkiestrą Frankiego Newtona w Cafe Society. Z tego okresu pochodzi jedna jej z najciekawszych płyt, album Strange Fruit, na którym znalazły się takie standardy jazzowe, jak m. in. "Fine And Mellow", "Yesterdays". W ankiecie magazynu "Esquire" (1943) krytycy wybrali ją za najlepszą wokalistkę przed Mildred Bailey i Ellą Fitzgerald.
Zmarła 17 lipca 1959 r.
