84 letni trębacz zginął w wypadku samochodym 4 marca. Przez ponad 60 lat był obecny na scenie jazzowej, głównie Przylądka Cod. W latach 50. założył własny band, grał także z takimi muzykami, jak: Buddy Morrow, Perez Prado, Dick Johnson, Dizzy Gillespie czy Louis Armstrong, a także w Artie Shaw Orchestra.