Kanon Jazzu Płyty Recenzja

Sonny Rollins – Tenor Madness

Obrazek tytułowy

Kiedy Sonny Rollins zameldował się w jazzowej ekstraklasie w 1949 roku nagrywając z Budem Powellem dzieło wybitne – album The Amazing Bud Powell, mało kto, a pewnie i sam Rollins nie przypuszczał, że to dopiero początek. W ciągu kilkunastu miesięcy miał pojawić się na ważnych sesjach Fatsa Navarro, J. J. Johnsona i wreszcie Milesa Davisa (Miles Davis and Horns i Dig). W tym czasie większość saksofonistów zapatrzona była na Charlie Parkera, a więc również na Lestera Younga. Sonny Rollins szedł pod prąd. Z perspektywy czasu widać, że jego pierwszym idolem był raczej dysponujący pełniejszym dźwiękiem Coleman Hawkins.

Na prezentację The Amazing Bud Powell w cyklu Kanon Jazzu z pewnością przyjdzie kiedyś właściwy moment. To ważna pozycja w katalogu nagrań Rollinsa, moim zdaniem równie istotna, co The Bridge i Saxophone Colossus i Tenor Madness. Ten ostatni powstał zaledwie w miesiąc po najbardziej znanej i wypełnionej jazzowymi przebojami płycie Saxophone Colossus w ważnym dla kariery Rollinsa roku 1956. W ciągu 12 miesięcy ukazało się sześć jego własnych albumów, album nagrany z Theloniousem Monkiem (Thelonious Monk And Sonny Rollins) i trzy albumy ze słynnym składem Max Roach/Clifford Brown. W dodatku Saxophone Colossus zawierał wielki przebój St. Thomas, a Oleo, temat napisany chwilę wcześniej i nagrany wspólnie z Milesem Davisem (Bag’s Groove) pojawiał się na niemal wszystkich jam sessions.

To był więc dla Rollinsa fantastyczny okres, jednak Tenor Madness utkwił nieco na uboczu przytłoczony sukcesem St. Thomas i płyty Saxophone Colossus. Warto jednak pamiętać o tym albumie. Na jego powierzchni znajdziecie utwór tytułowy - prawdopodobnie jedyne wspólne nagranie Rollinsa i Johna Coltrane’a, a także cztery inne utwory zarejestrowane w towarzystwie sekcji, która grała w tym samym czasie z Milesem Davisem (Red Garland, Paul Chambers, Philly Joe Jones). Ozdobą płyty jest muzyczny dialog Rollinsa z Coltrane’em. Trochę szkoda, że to tylko jeden, trwający nieco ponad 12 minut utwór. W pozostałych kompozycjach Rollins gra niewiele, pozostawiając sporo miejsca doskonałej sekcji, tak jakby siedział w studiu zasłuchany w to co proponują zaproszeni na nagranie i doskonale współpracujący ze sobą muzycy. Do ogranych standardów Rollins dorzuca jakby od niechcenia dedykowany Chambersowi utwór Paul’s Pal, może nie tak przebojowy jak St. Thomas, ale po raz kolejny udowadniający, że autor jest nie tylko wybornym saksofonistą, ale też jednym z najwybitniejszych kompozytorów jazzowych standardów. St. Thomas powstał kilkanaście miesięcy wcześniej i został nagrany przez Randy Westona, a Rollins miał już wtedy w swoim katalogu Oleo, Doxy i Airegin.

Dziś Rollins już nie koncertuje, a nowe pozycje w jego katalogu to nagrania koncertowe z obszernego archiwum, które zgromadził przez niemal 70 lat występów na całym świecie. Niedawno świętował 90 urodziny. Takie płyty jak Tenor Madness do dziś są niedoścignionym wzorem muzycznej inwencji i sztuki improwizacji. Mam nadzieję, że w archiwach Rollinsa, który grał również kilka razy w Polsce znajdzie się jeszcze wiele doskonałych wcześniej niewydanych nagrań.

Słuchając Saxophone Colossus nie zapominajcie o Tenor Madness. To płyty nagrane niemal jednocześnie. Ta pierwsza zawiera przebój, a druga prawdopodobnie saksofonowy duet wszechczasów w utworze tytułowym.

RadioJAZZ.FM poleca! Rafał Garszczyński - Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. Tenor Madness
  2. When Your Lover Has Gone
  3. Paul's Pal
  4. My Reverie
  5. The Most Beautiful Girl In The World

Sonny Rollins Tenor Madness

Format: CD / Wytwórnia: Prestige / Fantasy / OJC / Data pierwszego wydania: 1956 / Numer: 090204650422

  • Sonny Rollins – ts,
  • John Coltrane – ts (1),
  • Red Garland – p,
  • Paul Chambers – b,
  • Philly Joe Jones – dr.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO