Steve Coleman and Reflex wystąpią 22 listopada w warszawskim Pardon, To Tu.
Skład:
- Steve Coleman – saksofon altowy
- Rich Brown - bas
- Sean Rickman - perkusja
Jego twórczość i idee miały silny wpływ na współczesne oblicze jazzu i choć często mówi się o nim, że jest jednym z ostatnich wielkich jazzowych rewolucjonistów, to jest on bardziej zainteresowany rolą beztroskiego ucznia, tego wiecznie szukającego nowych wyzwań, brzmień, rozwiązań.
Po raz pierwszy w Pardon, To Tu i na jedynym w Polsce koncercie, wystąpi 67-letni saksofonista Steve Coleman wraz z jego doskonałą sekcją rytmiczną Reflex (znaną też z jego flagowego zespołu Steve Coleman and Five Elements) składającą się z basisty Richa Browna i perkusisty Seana Rickmana.
Steve Coleman to jedna z największych indywidualności nowoczesnego jazzu, a także znakomity jego konceptualista. Jego twórczość i idee miały silny wpływ na współczesne oblicze jazzu. Jeden z twórców ruchu M-Base, z którego wywodzi się m.in. Cassandra Wilson, na czele którego połączył w latach 80. wyrafinowanie jazzu z rytmiczną bezpośredniością czarnego hip-hopu, a echa jego stylu słychać w grze większości nowoczesnych saksofonistów altowych.
Erudyta badający kultury afrykańskie, zafascynowany astronomią i mitologią Wschodu, w 2014 roku nagrodzony został stypendium fundacji MacArthurów, zwanym „Nagrodą Geniuszy”. Dziś saksofonista jest prawdziwą instytucją, wychowującą kolejne generacje jazzmanów. Zespół Steve Coleman and Five Elements działa już od ponad trzech dekad i jest najważniejszą formacją Steve’a. Coleman występował i nagrywał z takimi muzykami, jak Sam Rivers, Cecil Taylor, czy Dave Holland.