Książki News

Simon Reynolds - Retromania, jak popkultura żywi się własną przeszłością

Obrazek tytułowy

Nakładem wydawnictwa Kosmos Kosmos ukazała się właśnie książka "Retromania. Jak popkultura żywi się własną przeszłością " Simona Reynoldsa, kultowego brytyjskiego dziennikarza muzycznego, w przekładzie Filipa Łobodzińskiego.

Rok wydania: 2018
Ilość stron: 577
Cena: 54,90 zł
Wydawnictwo: Kosmos Kosmos
www.kosmoskosmos.pl

"Retromania" przygląda się temu, w jaki sposób współczesna muzyka popularna (chociaż Reynolds rozszerza swoją analizę również na modę, film i inne dziedziny sztuki) używa i nadużywa dziedzictwa własnej przeszłości. Wygląda na to, że znaleźliśmy się w miejscu, w którym "mentalność retro" jest wszechobecna w całej naszej współczesnej kulturze. Według Reynoldsa najsilniej przejawia się to we współczesnej muzyce pop.

Niegdysiejsza awangarda stała się dziś ariergardą.

W dzisiejszych, jakże wygodnych i "natychmiastowych" czasach, nie trzeba być nawet kolekcjonerem płyt, żeby dostęp do praktycznie całego zasobu kultury popularnej był na wyciągnięcie ręki- wystarczy kosić setki empetrójek i buszować na YouTube.

Dlaczego dzisiejszą popkulturę napędza nostalgia, swoista tęsknota za "czasem przed czasem", za nieustającą epoką dzieciństwa?

Hasło "bądź tu i teraz"", powstało w latach 60-tych. Według Reynoldsa była to ostatnia dekada w historii popkultury, która nie oglądała się wstecz, była za to całkowicie zanurzona we współczesności.

Kultura popularna jest według Reynoldsa tak ważna, ponieważ stała się spoiwem zbiorowej świadomości w stopniu większym nawet niż współczesne wydarzenia polityczne, takie jak demonstracje, wybory czy nawet wojny.

Równie wiele miejsca Reynolds poświęca internetowi i jego platformom, dającym nam natychmiastowy dostęp do wyrobów współczesnej kultury popularnej. YouTube, Netflix, serwisy streamingowe jak Spotify stały się orężami, które obaliły "tyranię fizycznej przestrzeni", z jednej strony dając nam niczym nieograniczoną wolność, z drugiej- ustanawiając tyranię nowego rodzaju- tyranię wyboru.

...............................................

Jaka jest historia "empetrójki"?

Czy różnica między kompaktem a mp3 jest taka sama jak między sokiem pomarańczowym "naturalnym" a sokiem na bazie rozcieńczonego koncentratu?

Czy winyl byłby tu w takim razie sokiem świeżo wyciśniętym z ekologicznych pomarańczy?

I jak się ma do tego "Cosmogramma" Flying Lotusa? (A dlaczego nie wziąć wszystkich tych patentów z przeszłości, dodać dzisiejsze, najnowsze technologie i wysmażyć najbardziej popaprany szajs, jaki jest do pomyślenia?!)

Czy zdobycz oznacza zarazem utratę?

Dlaczego internet drąży dziury w teraźniejszości? Co spogląda przez te dziury?

Dlaczego staliśmy się ludźmi- naleśnikami?

Czym różni się nuda teraz od nudy kiedyś? I z czego się bierze?

Czy kultura jest w stanie przetrwać w warunkach braku ograniczeń?

Dlaczego cierpisz przez niczym nieograniczony dostęp?

Czy sieć zdezintegruje nasze rodziny?

Czy za 2000 lat ludzie będą traktować YouTube'a tak, jak my traktujemy hieroglify staroegipskie?

Jesteś konsumentem- wirtuozem czy kolejnym, typowym zombie z galerii handlowej? A może jesteś konsumentem- antykoneserem?

Jak się mają Pokemony do winyli?

Co stanie się z twoją kolekcją płyt jak już umrzesz i dlaczego tyle płyt jest niekolekcjonowalnych?

Jak nazwać neurologiczną drżączkę człowieka podłączonego do Sieci?

Dlaczego iPod robi z nas biedaków?

Czy darmowa muzyka stała się bezwartościowa?

Czy mniej oznacza więcej?

Dlaczego Nick Cave skowerował Elvisa Presleya i jakie miejsce w tej historii zajmuje martwo urodzony brat- bliźniak Króla z Memphis?

Czym jest kapela portalowa i dlaczego akurat Sonic Youth są jej najlepszym przykładem?

Jak, po zawyżonych cenach, sprzedać stare winyle z Italo- Disco? Jak zrobić z nich megarzadkie skarby?

Skąd wzięły się boksy wielopłytowe i czy podnoszą zawartą w nich muzykę do rangi pomnika czy raczej nagrobka?

Jak się ma "Człowiek z wysokiego zamku" Philipa K. Dicka do przedwojennych płyt szelakowych na 78 obrotów?

Czego słuchają japońscy hipsterzy?

Chciałbyś posłuchać futurystycznego szanty za syntezatorach i dlaczego Lady GaGa mogłaby nagrać płytę z taką zawartością?

Dlaczego w swingującym Londynie lat 60-tych moda przyszłości opierała się na modzie z przeszłości i czy mogło to być jednym z powodów ataku bombowego?

Czym różni się vintage od retro?

A jak szybko przyspieszyć zejście po LSD?

Co ma wpólnego tradycyjny jazz z kulturą rave?

Jaka jest historia brytyjskich modsów?

Kiedy i gdzie bywalcy klubów z muzyką northern soul rozprawiali nad zaletami kody, kety i mety, futra, siary i batata?

Czym jest oldschool? Jesteś w stanie zatrzymać czas?

Czemu zawdzięczamy odrodzenie się niezależnych wytwórni płytowych?

Czy punk rock naprawdę był rewolucyjny?

Dlaczego John Lennon, po latach intensywnego zażywania LSD i komponowania dość surrealistycznych utworów ("Jestem morsem") wrócił do rock 'n' rolla w jego pierwotnej formie?

Z czego wzięło się psychobilly? Czy rock 'n' roll może zamienić się w ducha?

Czy samplowanie jest aktem zniewolenia? Czy sample to zarazem duchy i niewolnicy?

Czy didżeje naruszają nietykalność winylowych trupów i czy można porównać ich do handlarzy ludzkimi organami?

Czym jest pop hipnagogiczny?

Co ma wspólnego new age z krautrockiem?

Dlaczego kaseta magnetofonowa jest formatem widmontologicznym?

Czy mash-up to bękarci pop? Czy może raczej rodzaj wymiotu?

Czy istnieje nostalgia za przyszłością?

Czy wkroczyliśmy w epokę kompletnie pozbawioną wyobraźni?

Czy wykiwano nas z naszej przyszłości?

I jak się ma do tego wszystkiego architektura brutalistyczna?

Czy przyszłość w popkulturze istnieje? Czy powiesz jeszcze kiedyś: "jeszcze w życiu nie słyszałem czegoś takiego"?

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO