Płyta tygodnia

David Helbock’s Random Control – Tour d’Horizon

Obrazek tytułowy

Zestaw jazzowych hitów zaproponowany przez Davida Helbocka i jego zespół jest niezwykle imponujący. Nagranie takiego albumu wymaga sporej odwagi, nie tylko ze względu na fakt, że trzeba zmierzyć się z niezliczoną ilością doskonałych wyjonań tych kompozycji, ale przede wszystkim w związku z faktem, że są one od siebie niezwykle odległe czasowo i stylistycznie.

Połączenie fortepianu, saksofonu i tuby to coś, co z pewnością w jazzie już było, bo w jazzie przecież wszystko już było, ja jednak ni eprzypominam sobie żadnego albumu nagranego w takim składzie. Wszyscy muzycy sięgają po inne instrumenty i używają w sposób niezwykle powściągliwy efektów elektronicznych, ale trio jazzowe w takim składzie to z pewnością rzecz niezwykle oryginalna.

Owa oryginalność i doskonały wybór chwytliwych jazzowych melodii nie wystarcza do nagrania dobrego albumu. Trzeba jeszcze talentu i oryginalności, która pozwoli wyróżnić się wśród wielu innych nietypowych składów. Taka oryginalność i bezkompromisowość w podejściu od najbardziej znanych jazzowych standardów wyróżnia Davida Helbocka, Andreasa Brogera i Johannesa Bara, muzyków niezbyt znanych, przynajmniej przeze mnie do tej pory niezauważonych.

Klucz wyboru kompozycji jest oczywisty, w zasadzie wszystkie wyszły spod pióra znanych pianistów, jak deklaruje lider – David Helbock – jego ulubionych. Abdullah Ibrahim, Esbjorn Svensson, Joaquin Rodrigo, Chick Corea, Duke Ellington, Joe Zawinul, Miles Davis, Herbie Hancock, Keith Jarrett, Carla Bley, Cedar Walton i Paul Desmond. Niezły zestaw superbohaterów.

Joaquin Rodrigo to oczywiście przede wszystkim kompozytor, Miles Davis nie był pianistą, ale „Blue In Green” to według wielu utwór napisany przez Billa Evansa (o tym napisano nawet pokaźną książkę…), a Paul Desmond „Take Five” napisał, ale ten utwór bez Dave’a Brubecka w zasadzie nie istnieje…

Wiele interpretacji zespołu prowadzonego przez Davida Helbocka odbiega od znacznie od oryginału. Niektóre są wręcz zjawiskowe, na inne według mnie zabrakło nieco pomysłu. Celowo nie ujawnię moich osobistych preferencji. Każdy ze słuchających tego albumu ma zupełnie inne zdanie, uważając niektóre z wykonań za genialne, a inne za niepotrzebnie wydziwione.

Z pewnością warto mieć na ten temat własne zdanie. Są na tej płycie działa wybitne, ale również jedynie dobre. Dawno nie trafiła do mojego odtwarzacza tak kontrowersyjna i wzbudzająca u moich przyjaciół tyle rozbieżnych opinii płyta. Koniecznie musicie sprawdzić sami, które pomysły zespołu zostaną z Wami na dłużej. „Tour d’Horizon” to fantastyczna muzyczna łamigłówka.

RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. African Marketplace
  2. Seven Days Of Falling
  3. Concierto De Aranjuez – Adagio
  4. Spain
  5. In A Sentimental Mood
  6. Mercy, Mercy, Mercy
  7. Blue In Green
  8. Watermelon Man
  9. My Song
  10. Utviklingssang
  11. Bolivia
  12. Take Five

David Helbock’s Random Control

Tour d’Horizon

Format: CD

Wytwórnia: ACT Music

Numer: ACT 9869-2

David Helbock – p, effects, perc,

Andreas Broger sax, cl, reeds,

Johannes Bar - tuba, tp, brass.

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO