Vojto Monteur – Glow/Ambient Works
Gitarzysta i producent Vojto Monteur zaprasza słuchaczy do muzycznej medytacji i rozmyślań na temat wibracji serca. Zachęca, by jego rytm i przypisaną mu uczuciowość połączyć z naturą.
WięcejGitarzysta i producent Vojto Monteur zaprasza słuchaczy do muzycznej medytacji i rozmyślań na temat wibracji serca. Zachęca, by jego rytm i przypisaną mu uczuciowość połączyć z naturą.
WięcejZespół Arka Czernysza powstał pod koniec 2016 roku w Gdańsku. Współtworzący go muzycy młodego pokolenia dzięki zestawieniu akordeonu z jazzową sekcją rytmiczną wypracowali własne brzmienie. Album Breath jest ich debiutem.
WięcejDebiutancki album trębacza Pawła Palcowskiego Old Fashioned Mood to zbiór jego autorskich utworów, stworzonych, jak sama nazwa wskazuje, z poszanowaniem tradycji, a zwłaszcza swingowych korzeni jazzu.
WięcejTermomix jest trzecim albumem w dorobku trójmiejskiego Algorhythmu. Tym razem grupa wykorzystuje brzmienia muzyki elektronicznej, rozszerzając instrumentarium o nowe elementy. W tym celu wykorzystane zostały syntezator basowy Moog, pianino elektryczne Wurlitzer, Fender Rhodes i Korg Volca.
WięcejPierwsze skojarzenie, jakie budzi tytuł Transatlantyk, to powieść Witolda Gombrowicza, jednego z najważniejszych polskich twórców emigracyjnych – i właśnie o życiu na obczyźnie opowiada dźwiękami uznany wibrafonista Dominik Bukowski wraz ze swoim zespołem, czyli trębaczem Emilem Miszkiem, Adamem Żuchowskim na...
WięcejPłytą Let’s Do It debiutuje saksofonista Paweł Kamiński. Nagrał ją ze swoim kwartetem założonym w 2015 roku. Liderowi towarzyszą basista Jędrzej Łaciak, na perkusji Michał Dziewiński oraz pianista Adam Jarzmik.
WięcejW nawiązaniu do greckiego słowa „noesis”, oznaczającego bezpośredni wgląd w istotę rzeczy, nowy album Witolda Janiaka jest próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy muzyka może stać się przyczynkiem pozazmysłowego poznawania świata.
WięcejZ większą dozą zadumy i melancholii – tym razem trójmiejski saksofonista Wojciech Staroniewicz proponuje album w nieco innym charakterze niż poprzednie. W jego zamierzeniu nadal jest to jednak „rasowy, energetyczny jazz, operujący całą gamą nieraz zupełnie skrajnych środków wyrazu”.
WięcejStrona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.
Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO