SJ Records, 2019
Ona nagrywała już dla legendarnego Tzadika Johna Zorna. On przez parę lat był klawiszowcem Püdelsów. Współpracowali z wieloma składami, świetnie poruszają się w różnych stylistykach. Wiolonczelistka Magda Pluta oraz pianista Krystian Jaworz spotkali się w 2012 roku, ale dopiero w końcówce roku 2019 ukazał się ich debiutancki album Ideogram.
Trudno o tym materiale powiedzieć tak po prostu, że to płyta jazzowa. Z drugiej strony nie brakuje tam świetnego jazzowego grania. Różnorodne doświadczenia muzyków znajdują tu swoją syntezę i przyczyniają się do powstania zestawu dziewięciu kompozycji, które wymykają się prostym kwalifikacjom stylistycznym. Bez trudu odnajdziemy tu wpływy między innymi jazzu, klasyki i muzyki etnicznej. Duet wiolonczeli z fortepianem daje bardzo selektywny, przejrzysty materiał dźwiękowy. Jednak artyści stosując wiele technik gry i wydobywając tak różne brzmienia ze swoich instrumentów, sprawiają, że to z pozoru oszczędne granie przynosi słuchaczom naprawdę dużo interesującej muzyki. Pluta i Jaworz potrafią z instrumentalnego dialogu wykrzesać ogrom emocji, co stanowi kolejny mocny punkt tego materiału.
Na płycie znajduje się między innymi utwór Drive 28 Winter – pierwsza kompozycja zespołu sprzed lat. Jego historia obrazuje, jak twierdzą sami artyści, ich podejście do tworzenia. Utwór w założeniu miał być autorską aranżacją kolędy, ale w procesie twórczym „wymknął się spod kontroli” i poszedł w zupełnie inną stronę. Przy pracy nad tym materiałem często to muzyka prowadziła twórców, a nie odwrotnie. Może to zabrzmiało jak zapowiedź freejazzowych odjazdów, ale płyta – wręcz przeciwnie – jest bardzo przystępna i powinna przypaść do gustu słuchaczom o różnych gustach muzycznych. Album uwodzi słuchacza pięknymi melodiami. Całość jest jakby muzyką ilustracyjną do historii… którą każdy z nas może sobie wymyślić.
Autor - Piotr Rytowski