! News

Patryk Zakrocki zakłada wytwórnię Monaural Poetry

Obrazek tytułowy

Patryk Zakrocki ogłosił założenie nowego wydawnictwa Monaural Poetry. Wraz z kontrabasistą Zbigniewem Kozerą wpadł na pomysł, by nagrywać solowe występy kilkorga zaprzyjaźnionych artystów za pomocą magnetofonu monofonicznego. Pierwszą, pilotażową płytę pod tym szyldem, zawierającą rzeczone nagrania Zakrocki wyda we współpracy z Gusstaff Records.

Nagrania powstały w sposób bardzo surowy na bardzo rzadko obecnie używanym monofonicznym magnetofonie szpulowym Nagra. Bez dogrywek, bez masteringu, bez żadnych zabiegów producenckich, z wszystkimi konsekwencjami takiego niesterylnego sposobu nagrywania (szumy otoczenia, odgłosy z daleka i bliska) i z wszelkimi niedoskonałościami analogowego nagrywania na taśmę. Zakrocki nagrał w ten sposób już kilkadziesiąt artystek i artystów grających na różnych instrumentach oraz osoby operujące głosem jak instrumentem. Temat podał dalej Januszowi Musze z Gusstaff Records, by w kilku długich, spontanicznych rozmowach zaplanować pierwsze wydawnictwo z założonego przez Patryka labelu Monaural Poetry.

„Od początku istnienia fonogramów i możliwości nagrywania dźwięku (i obrazu też) nasza cywilizacja dąży, co zrozumiałe, do jak najlepszej jakości dźwięku i wierności jego brzmienia. Przejawia się to w coraz to nowszych nośnikach i technologiach. Do tego dochodzi jeszcze chęć jak największej wygody i szybkości w dostępie do muzyki oraz jej "przeprodukowanie". Zdarzają się płyty, na których produkcja jest ważniejsza od samej muzyki. Trochę w poprzek tym trendom wydaje się stać rynek płyt winylowych, ale ponieważ zdecydowana większość czarnych (i kolorowych płyt) wydawana jest pospiesznie, często niedbale, oczywiście ze źródeł cyfrowych, to płyty winylowe jednak chyba również wpisują się w ogólnoświatowy trend: szybciej, wygodniej, więcej wodotrysków, więcej formy, mniej treści. W analogowej rejestracji dźwięku już w połowie ubiegłego wieku osiągnięto wybitną jakość. Magnetofony stawały się coraz doskonalsze i mniejsze. Stanowiły standard w rejestracji dźwięku w studiach nagraniowych, radiowych, w świecie filmu i nauki. Urządzenia cyfrowe, które je zastąpiły sa faktycznie bardziej funkcjonalne, ale czy rzeczywiście lepiej brzmią?” - zastanawia się Zakrocki.

To pierwsze wydawnictwo będzie wykonane w stu procentach analogowo, w myśl punkowej zasady DIY. Będzie to winylowa 10-calówka nagrywana bezpośrednio z tego samego magnetofonu Nagra w czasie rzeczywistym (każdy egzemplarz), labele oraz kartonowa okładka będą ręcznie zadrukowane linorytami Patryka, a tracklista napisana za każdym razem ręcznie. Ta swego rodzaju pilotażowa płyta będzie zawierać sześć nagrań solowych następujących artystek i artystów: Anna Gadt, Ola Rzepka, Michał Dymny, Marek Pospieszalski, Natan Kryszk (z psem) oraz Jacek Mazurkiewicz.

Gusstaff Records wspólnie z Patrykiem Zakrockim wyprodukują w ramach specjalnej rezydencji w Studiu im. Witolda Gombrowicza tyle płyt, ile zostanie zamówionych od 12.07. (godz. 10:17 - wtedy wystartuje preorder na stronie sklep.gusstaff.com) do dnia 23.07.2024 do godz. 23:59. Być może z rozpędu powstanie kilka więcej i te dodatkowe można będzie nabyć na specjalnych dwóch koncertach Patryka Zakrockiego w biurze Gusstaff Records, które odbędą się 25 (czwartek) i 26 (piątek) lipca.

W ramach tej samej serii powstanie druga płyta: czwartkowy koncert zostanie również nagrany na tym samym magnetofonie i na następny dzień wycięty przez Gusstaffa bezpośrednio z tej samej taśmy na kilku lub nawet kilkunastu dziesięcocalówkach, które będzie można nabyć na koncercie piątkowym.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO