Czy elita nowojorskiej awangardy jazzowej może grać przeboje muzyki pop? Może. Czy można przy tym tańczyć w karnawale? Niekoniecznie. Czy warto posłuchać tej muzyki? Jak najbardziej! Steven Bernstein ze swoim zespołem Sex Mob w porywających interpretacjach popowych perełek (min. Rolling Stones, Grateful Dead, Princa, Nirvany, Abby itp.).
- Sex Mob – About A Girl
- Sex Mob - Fernando
- Sex Mob – For What It’s Worth
- Sex Mob – Ruby Tuesday
- Sex Mob – Please, Please, Please
- Sex Mob – Sign ’O’ The Times
- Sex Mob – House Of The Rising Sun
- Sex Mob - Macarena
- Sex Mob – Live And Let Die
- Sex Mob - Ripple
- Sex Mob – New Orleans
autor: Marek Szerszenowicz