Bezkompromisowy, posiadający niepowtarzalny język i styl muzycznej wypowiedzi – tak mówi się o Sławomirze Jaskułke. Ten wybitny polski pianista jazzowy, improwizator, kompozytor muzyki fortepianowej, orkiestrowej, teatralnej i filmowej wrócił do gry w zespole.
Po latach wrócił do Tria, które w tym roku wydało płytę ON. Jak mówi sam Jaskułke: Tytuł i jego wymiarowość bardzo mi się podoba. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, gdy o nim myślę, to oczywiście ON będący męskim spojrzeniem na muzykę. Ale ON jest intrygujące, otwarte i może znakomicie funkcjonować jako identyfikacja wizualna.
Nazwisko Jaskułke to synonim ekspresywnych, wręcz hipnotyzujących koncertów. Jazzman jest jednym z tych artystów, którzy otwierają drzwi dla nowych, nieoczywistych rozwiązań muzycznych i dowodzą, że we współczesnym jazzie jeszcze wiele jest do odkrycia.