Kolejne albumy z serii Polish Jazz ukażą się we wrześniu i w październiku.
22 września premierę mają płyty: Zbigniew Namysłowski Quintet „Winobranie”, Spisek Sześciu „Complot of Six”, Jazz Band Ball Orchestra „Home”. Miesiąc później ukażą się trzy kolejne albumy: Jan Ptaszyn Wróblewski „Flyin Lady”, Sun Ship „Follow Us”, Kazimierz Jonkisz Quintet „Tiritaka”.
W kolekcji Polish Jazz, pod koniec października, będą dostępne już 33 tytuły! Wszystkie albumy zostały przygotowane z niespotykaną jak dotąd starannością. Polskie Nagrania zadbały o znakomite, zremasterowane brzmienie, wnikliwe i pasjonujące teksty oraz nowoczesną szatę graficzną, która nawiązując do oryginału wprowadza elegancki, spójny wygląd albumów. Mastering wykonał Jacek Gawłowski, autorami komentarzy do płyt są: Jan Borkowski, Tomasz Szachowski, Michał Wilczyński, Tomasz Tłuczkiewicz i Antonii Krupa, redaktorem serii jest Paweł Brodowski. Wszystkie sześć tytułów pojawi się na LP od 20 października 2017.
POLISH JAZZ. VOLUME 33
ZBIGNIEW NAMYSŁOWSKI QUINTET - WINOBRANIE
Niewiele albumów w historii jazzu ma taki status, jak „Winobranie” Zbigniewa Namysłowskiego. W Kwintecie obok lidera usłyszymy Tomasza Szukalskiego, Kazimierza Jonkisza Stanisława Cieślaka i Pawła Jarzębskiego. To lektura obowiązkowa dla każdego fana jazzu.
POLISH JAZZ. VOLUME 38
JAZZ BAND BALL ORCHESTRA
Płyta „Home” ukazała się po raz pierwszy w 1974 roku. I jest drugą płytą zespołu Jazz Band Ball Orchestra, wydaną w serii Polish Jazz. Jest to ważna, jeśli nie najważniejsza płyta tego krakowskiego zespołu, działającego nieprzerwanie od 1962 roku. Płyta przełomowa, która zapoczątkowała nowy rozdział w jego historii. Album nagrany został w czasach, kiedy scena jazzowa zdominowana była przez elektryczny jazz-rock i fusion, był i jest przykładem witalności i ponadczasowej popularności jazzu tradycyjnego.
POLISH JAZZ VOL.45
SPISEK SZEŚCIU - COMPLOT OF SIX
Pierwsze w historii wydanie płyty Spisku Sześciu na CD. Płyta została nagrana w marcu 1975 roku - „w studiu na żywo”, czyli tak jak na koncercie, wszystkie ścieżki na raz, od pierwszej sekundy do ostatniego taktu, bez studyjnych poprawek i nakładek. I wtedy i teraz to chyba najbardziej oryginalna i adekwatna w serii Polish Jazz i całej polskiej dyskografii odpowiedź na wyzwania jazzu wczesnych lat 70. Wiele się dzieje na tej płycie i nic nie dzieje się przypadkowo, więc trzeba jej słuchać uważnie. I wciąż warto, po ponad czterdziestu latach od jej nagrania. Świetna płyta! Warta ponownego odkrycia, jedyna płyta zespołu Spisek Sześciu.