Bydgoszcz to z całą pewnością miasto perkusistów. Wystarczy wymienić trzech: Łukasza Żytę, Marcina Jahra i Piotra Biskupskiego. Ich nazwiska doskonale promują miasto pulsujące jazzowym rytmem. Kilka dekad temu, w latach 80., to tu, w Bydgoszczy odbywało się wszak Międzynarodowe Forum Perkusyjne, a samo miasto wiązano z aktywnie działającym środowiskiem perkusyjnym,co pozwoliło na stworzenienurtu zwanego Bydgoską Szkołą Perkusyjną. W takim to klimacie narodził się w roku 2007 Międzynarodowy Festiwal Sztuki Perkusyjnej Drums Fusion.
Dyrektor festiwalu Marek Maciejewski mówi, że ważnymi elementami definiującymi przyjętą formułę festiwalu Drums Fusion są trzy filary: edukacja, prezentacja i animacja. Każdy z elementów ma swoje programowe uzasadnienie i miejsce wśród festiwalowych wydarzeń. Kluczowym okazał się tu rok 2016, w którym kolejnym przemianom organizacyjnym towarzyszyły widowiskowe działania integracyjne. Jak wspomina Marek Maciejewski: „tę zmianę formuły rozpoczęliśmy od szczególnego wydarzenia – bicia rekordu Guinnessa w graniu na największym bębnie świata”. Eksperyment się przyjął i miał swoją kontynuację na kolejnych edycjach festiwalu.Choćby w roku 2022 zorganizowano podobny performance z udziałem wszystkich chętnych miłośników perkusyjnych brzmień i rytmów. Polegał on na wykonaniu przez możliwie największą liczbę uczestników prostej, ale za to scenicznie spektakularnej, a w charakterze niezwykle widowiskowej koncertowej konwencji. Nie brakuje na festiwalu także działań edukacyjno-warsztatowych prowadzonych przez profesjonalnych edukatorów (Piotr Biskupski) czy performerów (Ryszard Bazarnik).
Festiwal ma szczęście do autentycznych jazzowychgwiazd, zwłaszcza perkusyjnych. Gośćmi Drums Fusion byli m.in. Cindy Blackman Santana (2017), Zohar Fresco (2017), Trilok Gurtu (2018) i Jeff Ballard (2022). Nie brakowało także wybitnych postaci ze świata jazzu spoza środowiska improwizujących perkusistów, choćby w osobach Jana Garbarka czy Pata Metheny’ego.
Andrzej Winiszewski