Nils Petter Molvær wystąpi 10 maja w bielskiej Cavatina Hall i 12 maja w warszawskiej Progresji.
Skład:
- Nils Petter Molvær - trąbka
- Eivind Aarset - gitara
- Rune Arnesen - perkusja
- Audun Erlien - bas
- DJ Strangefruit - gramofony
- Darknorse - efekty specjalne
- Kaare Lystad - dźwięk
- Torda Knudsena - światło
Nilsa Pettera Molværa trudno określić po ośmiu poprzednich sesjach dla ECM a jego pierwszey albumu jako lidera, raczej nie ułatwią ostatecznej charakterystyki. Sam Molvær nie widzi sprzeczności w swoich różnorodnych przedsięwzięciach, podkreślając, że interesuje go improwizacja we wszystkich jej odsłonach. „Nie dorastałem, grając standardy jazzowe. Zacząłem od elektrycznego Milesa Davisa, gdy miałem 16 lat, i dorastałem wraz z rozwojem Milesa, złożonego od Bitches Brew po Agharta. Nadal to wszystko kocham. Według mnie Khmer jest w pewnym sensie nadal powiązany z tą częścią „tradycji”, jeśli można to tak nazwać, podobnie jak większość muzyki, której słucham przez ostatnią dekadę.
Muzyka elektryczna i akustyczna były przedmiotem równoległych zainteresowań Molværa (urodzonego w Sula, na północno-zachodnim wybrzeżu Norwegii), odkąd zaczął grać publicznie. Jego łatwość w posługiwaniu się konwencjami współczesnej techniki jazzowej umożliwiła mu grę z Elvinem Jonesem, Georgem Russellem, Garym Peacockiem i większością czołowych skandynawskich improwizatorów, ale też zawsze czuł się w tym świecie jak w domu. A w 1982 roku miałem własny zespół, który grał bardzo energiczny, bardzo mocny rytm w stylu Joe Bowiego/Defunct.