Leszek Możdżer i Zohar Fresco wystąpią 7 sierpnia na dwóch koncertach w warszawskiej Nowej Miodowej.
Godziny:
- koncert I - 18.00
- koncert II - 20.15
Duet wirtuozów wywodzących się z muzycznych światów, które są oddalone od siebie geograficznie, filozoficznie i kulturowo. Pomimo tego, że tradycje muzyczne w których się wychowali są tak odmienne - udało im się znaleźć wspólny język, a fakt, że ich kulturowe korzenie są tak różne, sprawił, że z tych dwóch kolorów powstał trzeci, zupełnie nowy kolor. Dalekowschodnia sztuka perkusyjna w połączeniu z klasycyzującą muzyką improwizowaną o europejskich korzeniach tworzą elektryzujący, mistyczny mariaż w którym bogata fakturalnie pianistyka klasycznie wykształconego, improwizującego pianisty, wzmacniana jest przez swoistą filozofię rytmu, którą wnosi do duetu Zohar Fresco. Muzyk w niektórych kręgach legendarny, mający cały szereg naśladowców, uważany za jednego z najważniejszych perkusjonistów w świecie bębnów ramowych. Niedościgła precyzja, wyczucie barwy, swoboda w realizowaniu niesymetrycznych pulsów jak i charyzma sceniczna to cechy charakteryzujące Zohara Fresco, który w osobie Leszka Możdżera znajduje godnego partnera dla swoich dźwiękowych poszukiwań. Możdżer to jeden z najbardziej oryginalnych polskich pianistów, koncertujący na całym świecie, rozpoznawalny ze względu na swoje charakterystyczne brzmienie jak i nowatorskie podejście do dźwiękowej materii, którego obfitująca w preparacje improwizowana pianistyka stała się już wręcz odrębną kategorią. Muzyk ten prowadzi poszukiwania sonorystyczne w zakresie strojeń i temperacji, często używa na swoich koncertach dwóch fortepianów w dwóch różnych strojach, jest też pomysłodawcą pierwszego na świecie fortepianu dekafonicznego - strojonego w dziesięciostopniowym systemie temperowanym. Obaj muzycy dysponują bogatym doświadczeniem scenicznym i studyjnym, współpracują ze sobą już od lat dziewięćdziesiątych, więc rozumieją się doskonale, co sprawia, że oprócz fascynującej, intelektualnej wymiany muzycznych myśli pomiędzy wybitnymi instrumentalistami ich koncerty są po prostu spotkaniem dwóch przyjaciół.