Płyty Recenzja

Greg Kapołka Trio – Super Blue Blues

Obrazek tytułowy

Greg Kapołka Trio – Super Blue Blues

Metal Mind Productions, 2019

Grzegorz Kapołka stwierdził kiedyś, że Blue Blues III będzie trzecim i ostatnim albumem z tego cyklu. Na szczęście nie zrezygnował z niego na dobre, a nawet wzniósł go na poziom „super”! Czego można spodziewać się po takim gitarzyście jak Grzegorz Kapołka? Jakiego bluesa tym razem może nam dać? Sprawa jest jak zwykle bardzo prosta – nie oczekujmy niczego, bo i tak zostaniemy na nowo oczarowani.

Grzegorz Kapołka naszym czytelnikom może być znany jako gitarzysta jazzowy, ale przede wszystkim tworzy trzon śląskiej sceny bluesowej. Mimo że muzyk od wielu lat towarzyszy artystom z różnych gatunkowo kręgów, to na pierwszym miejscu stawia bluesa. Sam autor płyty opowiada wewnątrz jej okładki: „Od 1985 roku zacząłem wielką podróż w świecie bluesa, nie stroniąc od żadnej jego barwy, nie uciekając od żadnego koloru. Jazz bardzo mi pomaga osiągnąć to, co w bluesie cenię sobie najbardziej – eklektyzm”. Właśnie tych kolorów i barw można się spodziewać na najnowszym albumie. A tak bardzo cieniony eklektyzm osiągnięty jest w każdej kompozycji, ponieważ w muzyce Kapołki nie ma wyraźnych konturów, wszystkie inspiracje, stylistyki mieszają się w śląskim tyglu.

Płyta zawiera znane kompozycje gitarzysty, a także te premierowe – Back to Home i AB Song. Album można zatem śmiało potraktować jako powrót do muzycznej przeszłości lidera – tej dalszej i tej bliższej. Bowiem obok utworu z płyty 5th Avenue Blues, wydanej niecałe trzy lata temu, jest też nowsza wersja kompozycji New Fajla granej z Tomaszem Stańką na albumie Blue Blues II. Hołd dla legendy – For John Scofield, opierający się na temacie My Baby Little Waltera – otwiera album i może spokojnie posłużyć jako ekspozycja całej zawartości – przedstawia dosłownego super bluesa. Chwytliwy i pulsacyjny temat Waltera w wykonaniu Kapołki i jego towarzyszy, czyli basisty Linleya Marthe’a i perkusisty Gregory’ego Hutchinsona rozszerzony został o improwizacje bluesowo-jazzowe.

Kompozycja Machine, znana z płyty Blues4You, równie mocno jak siedem lat temu wybrzmiewa rockowym brzmieniem przypominając o ciągotach lidera do grania szorstko-elektrycznego. Nie od dziś wiemy, że muzyka dedykowana bliskim zajmuje szczególne miejsce w twórczości każdego artysty. Blues For Alan, napisany przez Kapołkę dla syna, znalazł się także na najnowszym albumie, co tylko dopełnia go bluesową delikatnością i elegancją.

Słabym ogniwem okazał się premierowy numer AB Song, który swoim charakterem przesyconego fusion wprowadza sporo chaosu. Oczywiście jest to zasadne, spełnia swoje zadanie w ramach kontrastu i rozładowania napięcia, ale dla niejednego słuchacza może być to zamęt nie do przełknięcia. Natomiast przeciwne odczucia wzbudził we mnie świeżutki, acz leniwy Back to Home. Melodia wdzięcznych, trochę zmęczonych doświadczeniami kroków do domu. Cudo! 5th Avenue Blues, znany z albumu o tym samym tytule, zaprasza nas po raz kolejny na spacer po Piątej Alei, muzycznej drodze Kapołki, na której blues i jazz mieszają się jak w kalejdoskopie, który również może posłużyć nam za opis kolorystyki tego utworu.

Album Super Blue Blues to, jak każde muzyczne dziecko Kapołki, wydarzenie dla polskiego bluesa. Dlaczego? Z prostego powodu – Grzegorz Kapołka wznosi polskie rozumienie bluesa na wyższy poziom – duchowy, estetyczny i kompozytorski. Szlachetne pojmowanie czasu i szacunek do każdego dźwięku to jest Super Blue Blues.

Autor - Aya Al Azab

Tagi w artykule:

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO