! Jazzowa Polska Festiwalowa

Jazzowa Polska Festiwalowa #16 – Sopot Jazz Festival – powrót do źródeł

Obrazek tytułowy

Gdy Franciszek Walicki i Leopold Tyrmand tworzyli koncepcję pierwszego w powojennej historii Polski jazzowego festiwalu w Sopocie połowy lat 50., nie sądzili zapewne, że idea ta przetrwa długie dekady. A odrodziła się i rozkwitła nad wyraz bujnie zwłaszcza w XXI wieku – festiwalowymi wydarzeniami, koncertami i licznym sopockim (może nawet szerzej, trójmiejskim!) jazzowym środowiskiem. Bo jak twierdzą niektórzy, to tam wciąż bije serce polskiego jazzu.

A namacalnym dowodem tego stanu rzeczy jest Sopot Jazz Festiwal, organizowany w nadmorskim kurorcie od dobrych kilkunastu lat. Inauguracja festiwalu w 2011 roku została wydatnie wsparta przez Adama Pierończyka, pełniącego obowiązki szefa artystycznego imprezy, i od razu zwróciła uwagę jazzowych fanów przede wszystkim bogatą ofertą programową.

Wydarzenia festiwalowe oscylowały między poetycko-muzycznym performance’em (Anthony Joseph), jazzowo-folkowym wątkiem węgierskim (Mihály Dresch) i prezentacją trójmiejskiej sceny muzycznej (Irek Wojtczak, Michał Gos). Nie zabrakło gwiazdy – Hermeto Pascoala, reprezentującego środek jazzu. Nie bez znaczenia były także miejsca koncertów w dopiero co uruchomionej Zatoce Sztuki i w Spatifie, związanym z historycznymi korzeniami sopockich festiwali.

„Chcę, aby myślą przewodnią festiwalu była przede wszystkim wysoka jakość prezentowanej muzyki, jej autentyczność i oryginalność” – pisał Adam Pierończyk przy okazji kolejnej edycji festiwalu. W konsekwencji tej deklaracji na festiwalowych scenach zaczęli się pojawiać artyści z szeroko rozumianego nurtu muzyki jazzowej: od gitarzystów Lage Lunda, Nguyena Le (2012), saksofonistów Matthiasa Schuberta i Grega Osby’ego (2014), trębaczy Enrico Ravy (2012) i Ambrose'a Akinmusire'a (2015), po gwiazdy wielkiego kalibru, takie jak Trilok Gurtu (2014), Shai Maestro (2022) czy Archie Shepp i Joachim Kuhn.

Wśród festiwalowych projektów nie brakowało także tych specjalnych. W roku 2020 na ogromnej scenie Opery Leśnej wystąpił Henryk Miśkiewicz z Polską Filharmonią Kameralną Sopot, a z kolei rok wcześniej realizowany był wyjątkowy projekt edukacyjny Kids in Sopot. Warto zwrócić uwagę także na festiwalowe miejsca, w których odbywają się koncerty, bo i one świadczą o randze festiwalu. Oprócz wspomnianej Opery Leśnej i Zatoki Sztuki są wśród nich: Teatr Wybrzeże, Grand Hotel, Teatr BOTO i klub Atelier.

Sopot Jazz Festiwal udowodnił, że powierzanie opieki artystycznej nad imprezą samym jazzmanom daje niezwykle ciekawe i intrygujące efekty. Po Adamie Pierończyku funkcję dyrektora artystycznego (kuratora) obejmowali: amerykański saksofonista Greg Osby i niemiecki animator życia jazzowego Rainer Kern. Natomiast w trudnym okresie pandemicznym kuratorem stał się polski pianista Marcin Wasilewski. Ten ostatni o swojej misji kreowania programu festiwalu tak mówił w RadioJAZZ.FM:

„Byłem sceptyczny, przyjmując to zadanie, bo jest to także spora odpowiedzialność, ale i… wyzwanie. To zdecydowało”.

Autor: Andrzej Winiszewski

Felieton powstał jako część projektu Jazzowa Mapa Polski realizowanego przez Fundację EuroJAZZ. W ramach projektu powstają także audycje i wywiady w RadioJAZZ.FM

Przesłuchaj wszystkie podcasty z projektu: LINK

Rozmowa Piotra Wickowskiego z Marcinem Wasilewskim:

Podcast z audycji Andrzeja Winiszewskiego:

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO