! Jazzowa Polska Festiwalowa

Jazzowa Polska Festiwalowa #61 - Jazz Crossing Festival

Obrazek tytułowy

Ideą przewodnią festiwalu, która przyświecała jego powstaniu w roku 2019, było łączenie, prezentowanie i krzyżowanie (ang. crossing) wszelkich artystycznych nurtów związanych z muzyką jazzową. Zawarte w nazwie festiwalu konotacje polsko-kanadyjskie były z kolei efektem współpracy kanadyjskiego trębacza o polskich korzeniach, Jacques’a Kuby Séguina, z właścicielami Piekarni Cichej Kobiety, Jerzym i Kamilą Nowakami. Na styku wspólnych działań i przyjacielskich relacji pojawił się pomysł, który ostatecznie doprowadził do pierwszej edycji Jazz Crossing Festival w Zielonej Górze.

Jak wspomina Jerzy Nowak: „Pojawienie się Kuby w naszym mieściebyło sporą ciekawostką i miłą niespodzianką. Propozycja wspólnych działań od razu nam się spodobała i machina ruszyła”. Do festiwalowej komitywy przystąpiły okoliczne ośrodki jazzu i w ramach 1. edycji koncerty odbyły się nie tylko w Zielonej Górze (Piekarnia Cichej Kobiety, Hydrozagadka), ale także w Nowej Soli, Sulechowie, Kostrzynie i Gorzowie Wielkopolskim. Pierwsza edycja stała zdecydowanie pod znakiem interkulturowości. Wystąpili artyści z Ukrainy (Igor Zakus), Rosji (Alex Pruzhinin), Holandii (Wojtek Justyna TreeOh!), Węgier (Daniel Varga) i Kanady (Jacques Kuba Séguin). Specjalnością festiwalu stało się prezentowanie różnorodnych odmian muzyki jazzowej i improwizowanej – od symfonicznej bogatej orkiestrowości i klasycznego jazzu środka po elementy ethno i popu (Ivanka& Z-Band).

Festiwal uaktywnił także lokalne środowisko jazzowe. Na scenie pojawiły się formacje i składy od lat intensywnie działające na Ziemi Lubuskiej (Yes4Jazz, Big Band Nowosolski), a na Uniwersytecie Zielonogórskim odbywają się warsztaty dla studentów kierunku jazz i muzyka estradowa.

Oczywiście wfestiwalowych programach nie zabrakło jazzowych gwiazd. Warto tu wymienić chociażby: Elizabeth Shepherd (Kanada), Davida Dorużkę (Czechy), Conrada Millera (Holandia), Andy’ego Shepparda (Wielka Brytania) i Tima Hagansa (USA). W ostatnich pięciu latach dopisały także postaci z polskiego panteonu (Wojciech Karolak, Jan Ptaszyn Wróblewski i Henryk Miśkiewicz).

Jazz Crossing Festival po pięciu latach istnienia stał się ważną częścią koncertowego kalendarza Zielonej Góry. Zjednał sobie fanów i miłośników o różnorodnych upodobaniach, bo też jak mawia Jerzy Nowak: „nie chodzi o to, ile jest jazzu w jazzie, ale o to, czy muzyka jest dobra czy zła, głęboka czy płytka”.

Andrzej Winiszewski

belka_festiwale2023.jpg

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO