! News

Nowy solowy album Kuby Płużka

Obrazek tytułowy

Kuba Płużek jeden z najbardziej utalentowanych i kreatywnych muzyków polskiej sceny jazzowej, finalista Montreux Piano Competition, powraca z nowym, solowym albumem. Book of Resonance wyda Audio Cave.

Kuba Płużek nagrał ponad dwadzieścia płyt, z czego pięć firmował swoim nazwiskiem; dwie solowe oraz trzy w kwartecie, zarejestrowane w niezmiennym składzie z Markiem Pospieszalskim, Maxem Muchą i Dawidem Fortuną. Współpracował i występował m.in. z Januszem Muniakiem, Zbigniewem Wegehauptem, Michałem Urbaniakiem, Gregiem Osby, Jorge i Maikelem Vistel oraz Bronisławem Suchankiem.

Płużkowi bez wątpienia należy się miano wirtuoza i wizjonera odważnie eksplorującego muzyczne uniwersum. Book of Resonance, który ukaże się w wersji CD oraz cyfrowej 26 lutego, to jego drugi solowy album. Krążek może być sporą niespodzianką dla fanów dotychczasowej twórczości pianisty i... miłośników fortepianu w ogóle. Jedną z sił napędowych nowego albumu jest bowiem rezonator magnetyczny, który w wyjątkowy sposób poszerza możliwości wykonawcze i brzmieniowe fortepianu. Rezonator magnetyczny sprawia, że fortepian wydaje dźwięk, który można w pewnym sensie porównać do syntezatora. Uzyskane brzmienie jest jednak w stu procentach akustyczne. Zasada działania jest prosta – magnesy wiszące nad strunami wchodzą z nimi w interakcję i wprawiają je w ciągłe drganie. Ta technika sprawiła, że otworzyły się przede mną zupełnie nowe możliwości – tłumaczy Płużek. Klasyczne podejście do instrumentu nie pozwala na kreowanie takich brzmień. Co więcej, korzystanie z rezonatora niesie ze sobą konieczność ponownej nauki gry na fortepianie – dodaje muzyk.

Niecodzienne traktowanie instrumentu sprawia, że jego możliwości brzmieniowe zyskują świeży, ekscytujący wymiar. Ale to jednak nie technika jest głównym bohaterem Book of Resonance. Splot tradycyjnych tematów utopionych w morzu improwizacji i napędzanych nieszablonową techniką gry sprawia, że album jest nie tylko świadomym eksperymentem i rewizją klasycznego podejścia, ale przede wszystkim podróżą przez nietypowy świat fortepianowych dźwięków i jednocześnie opowieścią o relacji pomiędzy artystą a jego instrumentem. W tym dialogu każde najmniejsze wybrzmienie i detal mają znaczenie, a sam proces twórczy jest równie ważny jak dzieło, którego jest wynikiem.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO