fot. Beata Gralewska
Jan Ptaszyn Wróblewski – postać niezwykła. Już za życia stał się legendą. Był niedoścignionym mistrzem w tak wielu dziedzinach, że aż trudno uwierzyć, że tych wszystkich osiągnięć dokonał jeden człowiek: jako muzyk stał się legendarnym saksofonistą, kompozytorem (nie tylko jazzowym, ale i filmowym, a także twórcą muzyki popularnej), bandliderem (przez całe życie prowadził swoje zespoły, a przez dekadę przewodził kultowemu Studiu Jazzowemu Polskiego Radia). Był także autorem płyt, które przeszły do najściślejszego kanonu polskiego jazzu.
Jako dziennikarz muzyczny wychował kilka pokoleń fanów jazzu i dziś naprawdę trudno znaleźć w Polsce wielbiciela tej muzyki, który nigdy nie słyszał choć jednego odcinka Trzech kwadransów jazzu. W swoich audycjach nie tylko prezentował znakomitą muzykę, ale potrafił ją opatrzyć niezwykle trafnym, pełnym urzekających zwrotów komentarzem, posługując się przy tym niezwykłą i nienaganną polszczyzną.
Jego dorobek został uhonorowany dziesiątkami nagród muzycznych i dziennikarskich, takich jak: Złoty Mikrofon (1988), Złoty Fryderyk (2007), Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2007), Mistrz Mowy Polskiej (2012), Koryfeusz Muzyki Polskiej (2016), Paszport Polityki (2016). W lutym 2023 roku Senat Akademii Muzycznej we Wrocławiu nadał mu tytuł doktora honoris causa.
Chociaż od kilku lat chorował na chorobę nowotworową, pomimo zaleceń lekarzy nie zaprzestał działalności koncertowej. Był aktywny do końca. Ostatni koncert zagrał na dwa tygodnie przed śmiercią.
Jerzy Szczerbakow