Płyta tygodnia Płyty

Joe Chambers – Samba de Maracatu

Obrazek tytułowy

Joe Chambers to perkusista legendarny, lista albumów w których nagraniu wziął udział to całkiem kompletna encyklopedia jazzu mniej więcej od połowy lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. W przyszłym roku skończy 80 lat, jednak ciągle gra i nagrywa powiększając swoją własną dyskografię. Od dawna nie bierze udziału w sesjach innych muzyków. Wiek robi swoje i trzeba było trochę zwolnić. Jednak za zasługi gwiazdek recenzenci nie przyznają.

Najnowszy album Joe Chambersa – Samba de Maracatu jest kontynuacją wydanej niemal 5 lat temu płyty Landscapes i dopiero drugą płytą Joe Chambersa, którą wydał w Blue Note, wytwórni, w której nagrał wiele fantastycznych płyt pół wieku temu z Donaldem Byrdem, Andrew Hillem, Bobby Hutchersonem, Joe Hendersonem, Waynem Shorterem i wieloma innymi wybitnymi postaciami złotego okresu tej wytwórni.

Łącznikiem stylistycznym Landscapes z Samba de Maracatu jest fakt, że lider gra nie tylko na perkusji, ale też na południowoamerykańskich instrumentach perkusyjnych i wibrafonie. Inspiracją dla takiego wielościeżkowego nagrania był dla Chambersa album Billa Evansa Conversation with Myself, który ciągle jest w jazzowym świecie niedoścignionym wzorcem grania z samym sobą. Tytułowe Maracatu to jeden z rytmów określanych ogólnie mianem samby i choć Samba de Maracatu nie jest albumem poświęconym sambie, to egzotyczne rytmy pojawiają się na tej płycie często, jednak w każdym momencie w kontekście jazzowym, a nie lokalnego folkloru. Maracatu jest dla Chambersa inspiracją, wzorcem i poszerzeniem rytmicznych pomysłów, a nie dominującym tematem płyty, która na sklepowych półkach powinna stanąć w sekcji jazzowej, z pewnością nie tej poświęconej muzyce brazylijskiej.

Repertuar płyty jest złożony z kompozycji własnych Chambersa i jazzowych standardów. Lider wraca do swojej własnej kompozycji Circles, którą po raz pierwszy nagrał w 1984 roku na płycie Collage perkusyjnego zespołu M’Boom założonego niemal 17 lat wcześniej przez Maxa Roacha i Rio Wayne’a Shortera, które w wykonaniu Chambersa brzmi bardziej egzotycznie, niż w oryginale, po raz pierwszy wydanym na płycie Lee Morgana The Procrastinator z udziałem Shortera.

Trudno znaleźć prawidłowość w wyborze repertuaru, co nie jest wadą, choć do dziś stanowi dla mnie muzyczną łamigłówkę. Oprócz Circles i Rio na płycie znajdziecie też Visions Bobby Hutchersona, Ecaroh Horace Silvera i Never Let Me Go Jaya Livingstona i Raya Evansa z gościnnym udziałem mało znanej wokalistki Stephanie Jordan. Jest też nowoczesny jazzowy rap New York State Of Mind Rain, który z pozoru nie pasuje do całego albumu, ale już po dwóch wieczorach spędzonych z tą wydaną dosłownie kilka tygodni temu płytą zaczął mi się podobać. Szukałem podobieństw do New York State Of Mind Billy Joela i nie potrafiłem ich odnaleźć. Znajomy specjalista od rapu podpowiedział mi, że powinienem poszukać w dorobku rapera znanego jako Nas, którego płytami nie dysponuję, ale ponoć to on właśnie napisał N.Y. State Of Mind i wydał ten utwór na swoim debiutanckim albumie w 1994 roku, pożyczając sobie sample z Mind Rain Chambersa z jego Double Exposure i jeszcze jakiejś wcześniejszej płyty Donalda Byrda. Tak oto Mind Rain wróciła do właściciela. Ciekawe co na to Nas.

Joe Chambers okazuje się być całkiem sprawnym wibrafonistą. Jego duet z pianistą Bradem Merrittem w kompozycji Ecaroh Horace Silvera uważam za jeden z ciekawszych momentów tego albumu. Warto czasem zerknąć na płyty weteranów, którzy potrafią wiele, nic nie muszą już nikomu udowadniać, ale bawią się muzyką, wspomnieniami i muzycznymi konwencjami z biegłością niemożliwą do osiągnięcia przez młodych muzyków.

RadioJAZZ.FM poleca! Rafał Garszczyński / Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. You And The Night And The Music
  2. Circles
  3. Samba De Maracatu
  4. Visions
  5. Never Let Me Go
  6. Sabah El Nur
  7. Ecaroh
  8. New York State Of Mind Rain
  9. Rio

Joe Chambers Samba De Maracatu

Format: CD / Wytwórnia: Blue Note / Data pierwszego wydania: 2021 / Numer: 602435371160

  • Joe Chambers – dr, perc, vib,
  • Brad Merritt – p, synth,
  • Steve Haines – b,
  • Stephanie Jordan – voc (5),
  • MC Parrain – rap (8).

Tagi w artykule:

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO