Recenzja

Tim Berne - Insomnia

Obrazek tytułowy

Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - marzec 2012 Autor: Michał Pudło

Tim Berne należy do niezwykle wąskiej grupy muzyków awangardy, którzy osiągnęli już status zasłużonych weteranów, lecz mimo to przy każdym kolejnym nagraniu proponują nam odejście od silnie zinternalizowanych przyzwyczajeń muzycznych w coraz to nowe, zachwycające żywotnością obszary dźwięku i do tego robią to w sposób intrygująco spójny.

W mojej opinii to wiodąca postać współczesnej improwizującej awangardy o free-jazzowym rodowodzie, specjalista od łączenia jazzu z dysonującym posmakiem flow współczesnej kla- syki. Tim spoważniał, stężał, co nie znaczy, że zgnuśniał, raczej – wyrafinował się w swym własnym stylu. Na Insomnii nie usłyszymy już charakterystycznego wariackiego polotu i atmosfery zabawy, obecnych choćby na pamiętnym albumie Fractured Fairy Tales, czy w całej wczesnej twórczości saksofonisty, gdzie zdawał się on brać na warsztat skoczne, nieco ludyczne melodie i wykręcał je wokół własnej osi, tworząc tym samym groteskowe i porywające do koślawego tańca kompozycje. Insomnia to raczej zapis frenetycznych improwizacji na styku wielu estetyk. Konstrukcja utworów skłania nas do wejścia w pewien nowy obszar, w którym suspens niczym kostucha zieje nam w kark ciepłym tchnieniem, a każdy róg kompozycyjnej faktury zdaje się wykrzywiać niebanalnym blaskiem. To wynik nie tyle pewnej łatwości w przekładaniu wizji na materiał, cechującej Berne’a już od wielu lat, co niebanalnego doboru instrumentów – dawno nie słyszałem tak udanych sekcji eksploatujących timbre szorstko pocieranej struny wiolonczeli, ostrej trąbki i pisku męczonej dwunastostrunowej gitary, a na płycie więcej takich udanych połączeń, do wyboru jeszcze klarnet, skrzypce i dwa saksofony.

The Proposal; Open Coma

Muzycy:
Baikida Carroll – trąbka,
Tim Berne – saksofony altowy i barytonowy,
Chris Speed – klarnet,
Marc Ducret – guitar 12 strunowa,
Dominique Pifarely – skrzypce,
Erik Friedlander – wiolonczela,
Michael Formanek – kontrabas,
Jim Black – perkusja.

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - marzec 2012, pobierz bezpłatny miesięcznik >>

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO