Recenzja

Portico Quartet - Portico Quartet

Obrazek tytułowy

Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - marzec 2012 Autor: Piotr Wojdat

Wbrew pozorom, mało jest zespołów, które przykuwałyby uwagę już samą historią dochodzenia do sukcesu. Tymczasem tak się akurat składa, że Portico Quartet jest taką grupą – wzorcowym tematem na trzymający w napięciu film czy wciągającą biografię w formie książki. Zaczynali od grania na ulicach, wyróżniali się ze względu na korzystanie z nowego instrumentu o nazwie hang drum, a skończyli, jak wiadomo, u Petera Gabriela i jego Real World Records.

Historia jak z bajki, ale co najdziwniejsze w tym wszystkim – jak najbardziej prawdziwa. Zresztą, po drodze były jeszcze liczne nominacje do nagród typu Mercury Music Prize, ale te jakoś ich nie rozpuściły, nie sprawiły, że zaczęli odcinać kupony od szybkiej sławy. Dowodem na to jest ich najnowsza płyta, niepozbawiona słabych momentów, wśród których bryluje rozlazły i bezbarwny „Rubidium”, ale jednak będącą krokiem naprzód. Hang drum nie jest już dominującym instrumentem, stapia się z otoczeniem i funkcjonuje na równych prawach, co perkusja, saksofon czy kontrabas. W porównaniu do poprzednich dokonań więcej tu jednak zabawy z elektroniką, czego przykładem może być ukłon w stronę trip hopowych brzmień z lat 90. w duchu Massive Attack („Steepless”), IDMowej rytmiki oraz brzmień a’la Bonobo (zwięzłe i chyba najlepsze na całej płycie „Ruins”) oraz ambientowych pogłosów i pasaży, które spajają większość zawartych tu kompozycji. Cieszy zatem fakt, że Portico Quartet poszukują nowych środków wyrazu i nie popadają w rutynę. A to, że w obliczu tego, co obecnie dzieje się w muzyce elektronicznej oraz na styku jazzu i awangardy – nie jest tak zaskakująco świeże, to niewątpliwie już temat na inną rozprawę.

Window Seat, Ruins, Spinner, Rubidium, Export for Hot Climates, Lacker Boo, Steepless, 4096 Colours, City Of Glass, Trace,
Wytwórnia Real World Records, premiera 30 stycznia 2012 r.

Na przełomie marca i kwietnia grupa wystąpi w Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu. Patronat nad tymi koncertami objęło RadioJAZZ.FM.

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - marzec 2012, pobierz bezpłatny miesięcznik >>

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO