Recenzja

Yuri Honing Acoustic Quartet - True

Obrazek tytułowy

Od czasu ukazania się nakładem Challenge Records wyśmienitej płyty Grzecha Piotrowskiego ''Archipelago'' (2011), począłem dokładniej przyglądać się aktualnie ukazującym się płytom tej amsterdamskiej wytwórnii. Pośród jej najnowszych propozycji wydawniczych trafiłem na płytę kwartetu prowadzonego przez holenderskiego saksofonistę i kompozytora Yuria Honinga - tegorocznego laureata najbardziej prestiżowej i przyznawanej corocznie w Holandii jazzowej nagrody VPRO / Boy Edgar Award.

Yuri Honing Acoustic Quartet utworzony został przez saksofonistę w 2009 roku (wraz z: pianistą Wolfertem Brederodem, kontrabasistą Rubenem Samama i perkusistą Joostem Lijbaartem) i od razu muzyczna propozycja nowego zespołu zyskała ogromne uznanie.

Zanim doszło do utworzenia tej formacji, Honing przeszedł długą drogę na holenderskiej scenie muzycznej, biorąc udział w najróżniejszych projektach, oraz tworząc własne składy. Jednym z nich było trio tworzone przez Honinga od 1990 roku wraz z Tonym Overwaterem i Joostem Lijbaartem, grające zarówno własne kompozycje jak i jazzowe transkrypcje utworów z repertuaru takich choćby wykonawców jak zespoły: ABBA, Police czy Blondie. Równolegle z prowadzeniem tria, Honing współpracował z pianistą Mishą Mengelbergiem, a efektem działalności duetu była płyta zawierająca wyłącznie utwory improwizowane.
W 2001 roku saksofonista nagrywa płytę ''Seven'' (2001), na której gra w wyjątkowym kwartecie wraz z pianistą Paulem Bleyem i jedną z najlepszych sekcji rytmicznych początku XXI wieku, którą tworzyli: Gary Peacock i Paul Motian!
Przez trzy lata Yuri Honing prowadził jazz-rockowy zespół Wired Paradise nawiązujący swymi dokonaniami zarówno do jazzu i rocka, jak również do muzyki klasycznej
W kolejnych latach jednym z jego najbardziej spektakularnych projektów była płyta ''Symphonic'' (2006) nagrana wraz z prowadzoną przez samego Vince 'aMendozę - Metropole Orchestra.
Najnowsza propozycja tak ważnego muzyka, jakim od ponad dwudziestu lat na holenderskiej scenie jazzowej jest Yuri Honing, to płyta ''True'' określana zgodnie z jej tytułem przez samego twórcę jako najbardziej osobisty jego album. Album został nagrany w Berlinie, w ciągu jednego dnia (6 lipca 2011), a wydany w lutym 2012 r. przez prestiżową wytwórnię Challenge Records. Już w ciagu pierwszych dni pojawiły się entuzjastyczne recenzje płyty, a renowany magazyn ''Jazzism'' nazwał muzykę kwartetu: ''językiem akustycznego jazzu XXI wieku''.
Płyta porywa pięknym klimatem już od tytułowej kompozycji Honinga, charakteryzujacej się monotonnymi uderzeniami perkusji i cudną partią fortepianu Wolferta Brederode graną subtelnie i w wyjątkowo akustyczny sposób, w szczególnym ''eceemowym'' klimacie (pianista na codzień nagrywa dla wytwórnii ECM). Saksofon Honinga delikatnie maluje natomiast impresyjne motywy, pełne klimatu refleksji i zadumy. Wyjątkowo piękny początek płyty!
Drugim na płycie jest: ''Paper Bag'' - kompozycja Willa Gregory i Alison Goldfrapp. Swietne akcenty bębnów Joosta Lijbaarta, głęboka i wyjątkowo niska linia kontabasu, oraz etniczne arabskie efekty dźwiękowe są tu doskonałym uzupełnieniem ''żalącego się'' saksofonu Honinga.
W ''End of Friedrichsheim'' tłem dla głównej, rozbudowanej melodycznie linii saksofonu jest harmonia, do której wkrótce dołącza grający smyczkiem doskonały Ruben Samama. Szczególna specyfika osiągnietego brzmienia wciąga i intryguje.
Mimo, iż ''True'' jest płytą z założenia akustyczną, Honing nie poskąpił na niej elektronicznie generowanych efektów dźwiękowych - i chwała mu za to. Od zawsze w swej twórczosci ten wyjątkowy saksofonista naruszał a nawet zdecydowanie przekraczał wszelkie zasady stylistyczne, manifestując wręcz swą niechęć do jakichkolwiek ograniczeń jakie mogą mieć miejsce w przypadku narzuconych gatunków stylistycznych. W ''Borchardt'' akustycznemu instrumentarium towarzyszą elektroniczne efekty. Daje to doskonały rezultat.
Trzyminutowa repryza wcześniejszego ''Paper Bag'' podkreśla charakter płyty, jako całości perfekcyjnie dopracowanej konceptualnie.
Po niej coś bardzo typowego dla charakteru poczynań Yuri Honinga; ''Bring Me The Discoking'' Davida Bowie nie jest bynajmniej tylko jazzową transkrypcją jego utworu, lecz niemal zupełnie nową kompozycją Honinga zbudowaną na podstawie oryginału, czy może wręcz zaledwie ją subtelnie cytuje.
Nasycony dalekowschodnimi brzmieniami jest najbardziej awangardowy w programie płyty ''Yasutani''. Mało tu jednak przekonywujących instrumentalnie, bądź melodycznie dźwięków... to raczej rodzaj dźwiękowej mantry.
Jedyną kompozycją kontrabasisty składu - doskonałego R.Samamy, jest rytmiczny i wręcz skoczny temat ''Nobody Knows''.
Na zakończenie druga część (a w zasadzie repryza) tematu tytułowego, który spina całość tego jazzowego concept albumu.
Yuri Honing to muzyk potrafiący realizować swoje ambicje artystyczne w sposób niezwykle przekonujący, a będąc przeciwnikiem jakiegokolwiek szufladkowania muzyki pod względem stylistycznym potrafi w doskonały czerpać z klasyki, muzyki etnicznej a nawet popu i rocka - zawsze jednak traktując jazz jako swego rodzaju punkt odniesienia.
Myślę, iż niewiele jest obecnie tak bardzo wartościowych jazzowych pozycji fonograficznych w Europie, co stawia ''True'' w ścisłej czołówce albumów pierwszego kwartału 2012 roku, z którymi najzwyczajniej każdy miłośnik dzisiejszej muzyki improwizowanej wręcz powinien się zapoznać.
Jest też jeszcze na tej płycie coś, co dostrzegłem już wcześniej na płytach wytwórni Challenge Records (również na wspomnianej na początku tego tekstu ''Archipelago'' kwartetu G.Piotrowskiego), a mianowicie charakterystyczny sound, którego wypracowaniem poszczycić się dziś może zaledwie kilka najlepszych jazzowych wytwórnii płytowych na świecie.
Płyta ukazała się 14 lutego 2012 nakładem Challenge Records.

Yuri Honing Acoustic Quartet, True (2012, Challenge Records)

True; Paper Bag; End of Friedrichsheim; Borhardt; Paper Bag (reprise); Bring me the discoking; Yasutani; Nobody Knows; True (reprise)

Skład:

Yuri Honing - saksofony
Wolfert Brederode - fortepian, harmonia
Ruben Samama - kontrabas
Joost Lijbaart - perkusja

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO