Foto: Rich Serra
Na początku marca, po ciężkiej chorobie zmarła Susan Weinert, znakomita niemiecka gitarzystka. Była dobrze znana w Polsce, między innymi dzięki licznym koncertom w naszym kraju i dzięki współpracy z polskimi muzykami.
Rozpoczęła naukę gry na gitarze w wieku siedmiu lat, ale początki pracy z instrumentem nie były – jak sama wspominała w wywiadach – dla niej zachęcające. Przełom nastąpił po kilku latach wraz ze zmianą nauczyciela, skierowaniem uwagi na jazz i poznaniem Martina Weinerta, który został jej życiowym i muzycznym partnerem. Mogła liczyć na pomoc ze strony swojego ojca, dopóki żył. Wspierał jej muzyczne pasje, a z drugiej strony wymógł na niej naukę innego, „konkretnego” zawodu – asystentki stomatologicznej.
Pierwszą autorską płytę wydała w roku 1992. Współpracowała między innymi z grupą Steps Ahead, Rachel Z, Michaelem Ruffem, Jimmym Earlem. Zawsze podkreślała, jak wiele zawdzięcza prowadzonym przez utytułowanych już muzyków warsztatom, w których JazzPRESS, kwiecień 2020 |39 mogła uczestniczyć. Pobierała na nich lekcje u Johna Abercrombiego, Mike’a Sterna oraz Robbena Forda.
W późniejszym okresie sama wspierała młodych adeptów muzyki, między innymi jako wykładowczyni corocznych Warsztatów Jazzowych w Chodzieży, na które przyjeżdżała od 1996 roku. Chodzieskie warsztaty nie były jej jedynym kontaktem z Polską. Polscy muzycy wielokrotnie uczestniczyli w nagraniach jej płyt – na Fjord pojawili się Leszek Możdżer, Cezary Konrad i Andrzej Olejniczak, który z małżeństwem Weinertów koncertował jako trio W.O.W. Latem roku 2019 Susan Weinert wystąpiła na Enter Enea Music Festival, tworząc wraz z Możdżerem i Konradem Reunion Quartet. Ostatni koncert jej autorskiego tria miał miejsce w listopadzie ubiegłego roku.
Susan Weinert zmarła 2 marca w wieku 54 lat.
Autor Krzysztof Komorek