Kanon Jazzu

Michał Urbaniak - "Urbanator"

Obrazek tytułowy

„Miles zapalił zielone światło i gdyby żył, na pewno by taką muzykę dziś grał” (Michał Urbaniak, „Jazz Forum” 1994)
Kilka lat przed ukazaniem się Urbanatora została wydana płyta Milesa Davisa Doo Bop (1992). Stała się ona dla Michała Urbaniaka potwierdzeniem wyboru nowego kierunku jego drogi muzycznej – łączenia jazzu i hip hopu. Album Urbanator wyznacza punkt zwrotny w karierze Urbaniaka – odejścia od fusion, przełamania pewnych granic rynku i wypłynięcia na nowe wody.
Płyta powstawała kilka lat. Wpłynęły na to głównie poszukiwania muzyczne Urbaniaka i, można powiedzieć, współlidera – Lenny’ego White’a, ale także problemy ze znalezieniem wytwórni, która chciałby wydać ten materiał. Ich czteroletnie starania nie przyniosły rezultatów i dopiero zainteresowanie i zaangażowanie w realizację tego projektu Yusufa Ganhdiego, jednego ze współzałożycieli Silva Screen Records, doprowadziło do utworzenia specjalnej firmy Hip Bop Records przy tej wytwórni. Firma ta miała wydać serię płyt, z których pierwszą był Urbanator.

Michał Urbaniak, Urbanator (1994, Hip Bop Records / Silva Screen Records Ltd., Symbol: HIBD8001, Nośnik: CD)

Do pracy nad płytą Urbaniak zgromadził doborowy skład. W nagraniu wzięły udział największe postaci amerykańskiej sceny jazzowej. Wystarczy wymienić Herbiego Hancocka, Kenny’ego Garretta, Michaela Breckera i Randy'ego Breckera. To tylko niektórzy, gdyż muzyków jest tylu, że każdy utwór na płycie jest wykonywany w innym składzie.
Na płycie jazz dominuje nad hip hopem, kompozycje mają strukturę jazzową i są wykonywane jazzowo. Hiphopowy groove gra tu drugie skrzypce i jest podkładem improwizacji m.in. braci Breckerów, Toma Browne’a i Urbaniaka. Uwagę skupiają także aranżacje, piękne harmonie i przejrzyste faktury Urbaniaka, wyrafinowane pomysły Lenny’ego White’a, Bernarda Wrighta, Ala MacDowella i Jona Brydena.
Urbaniak przearanżował perełki jazzowe. Płytę rozpoczyna funkowy „Chameleon” Hancocka oraz zawiera drugi jego utwór – „Watermelon Man” z pozmienianymi harmoniami i rytmem przygotowanym przez White’a. Na płycie jest też polski utwór – „Cats” Krzysztofa Komedy zagrany w rytmie tanecznym, z Michaelem i Randym Brecker, Lennym White’em i Bernardem Wrightem w składzie. Płyta zawiera także kompozycję „Sack I’ Woe” Julliana Adderley’a z niesamowitą partią solową Kenny’ego Garreta.
Do „świeżych” utworów należą „Hot Jazz Biscuits” Lenny’ego White’a z luźnym jazzowym feelingiem zasamplowany pod rappera. Razem z „First Flight” trafia on w samą istotę hip bopu, zaś „Here I Go Again” oraz aranżacja „Chameleon” i „Hot Jazz Biscuits” mogą śmiało mierzyć się z twórczością grup Us3.
Na uwagę zasługuje również zaaranżowany przebieg płyty, w której następują momenty uspokojenie, jak w „First Flight” Bernarda Wrighta, a nawet totalnego wyciszenia, w balladzie Uraniaka „For My Mother”. Płytę kończy „Square Park Sunday”, kojarzący się z końcem tygodniowego rytmu Manhattanu. Płyta Urbanator jest właśnie muzyką pulsującą rytmem wielkiego współczesnego miasta. Jakże jest ten rytm różny od klimatu kolebki jazzu – Nowego Orleanu z przełomu XIX i XX wieku, który oddaje chociażby utwór „Przechadzka z Panem Joplinem” ze Suity Nowoorleańskiej Tadeusza Ehrhardta.
Nowe wody, na które wpłynął Urbaniak z tą płytą przyniosły m.in. następne części Urbanatora (II, III). Połączenie jazzu i hip hopu w jego muzyce trwa do dziś, czego przykładem jest Miles of Blue (2009).

Piotr Królikowski

Program:

1. Chameleon (P. Jackson, H. Mason, B. Maupin, H. Hancock) – 05:23

  1. Hopscotch (J. Getter, L. White) – 05:05
  2. Cats (K. Komeda) – 04:58
  3. Hot Jazz Biscuits (L. White) – 04:40
  4. Watermelon Man (H. Hancock) – 06:22
  5. First Flight (B. Wright, M. Flythe) – 04:16
  6. Here I Go Again (M. Urbaniak, L. White, C.W. Groce III) – 04:32
  7. Sack I’ Woe (J. Adderley) – 06:54
  8. For My Mother (M.Urbaniak) – 04:52
  9. Square Park Sunday (A. MacDowell, M. Urbaniak, C.W. Groce III) – 04:25

    Muzycy:
    Michał Urbaniak – violin, talking violin, tenor saxophone, soprano saxophone
    Lenny White – drums, percussion
    Al MacDowell – bass, piccolo bass
    Jon Dryden – piano, keyboards
    Bernard Wright – keyboards, programming (6)
    Herbie Hancock – piano (1)
    Marcus Miller – bass (6)
    Tom Browne – trumpet, flugelhorn (4,5,6,7,8)
    Kenny Garrett – alto saxophone (8)
    Fred Welsh – rhythm guitar (5)
    Michael Brecker – tenor saxophone (3,9)
    Randy Brecker – trumpet, flugelhorn (3,9)
    Jane Getter – guitar (2)
    Paweł Mąciwoda – extra bass (2)
    Rich Keller – rhythm guitar (3)
    Spaceman – guitar (1)
    Muckhead – rap (3,7,10)
    Solid – rap (4)
    Dziko – vocal (7)

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO