Burzliwe czasy wymagają spokojnej muzyki. Dewiza ta przyświeca solowemu projektowi Marcina Majcherka, który pod aliasem Bassic Chill oddaje się niespiesznym basowym improwizacjom, łączącym jazzową wrażliwość z ambientem i minimalistycznymi środkami wyrazu. Waves jest drugą płytą sygnowaną tym szyldem.
Dźwięki gitary barytonowej oraz bezprogowej gitary basowej zostały na nim zestawione z dużą ilością przestrzeni. Waves charakteryzuje przede wszystkim minimalizm, w którym pauza jest równie ważna, co dźwięk, a być może nawet bardziej istotna. Ogromnym źródłem inspiracji dla autora jest natura, a w przypadku Rest – utworu wieńczącego album – stała się także współautorką kompozycji. Dlatego też tytułowe fale można interpretować dosłownie, ale także jako fale dźwięku czy emocji. Z albumu emanuje spokój i harmonia, które w obecnych czasach wydają się szczególnie istotne. Waves to zatem zaproszenie do refleksji i chwili wytchnienia. Odnalezienia spokoju i oderwania się od codziennego zgiełku.