„Keith Jarrett powiedział kiedyś, że jego muzyczne pasje zaczęły się od pragnienia usłyszenia dźwięków, których nikt wcześniej nie słyszał. Po jednym z koncertów Dominika, na którym byłam słuchaczką, poczułam dokładnie to samo” – wyznaje wokalistka Marcelina Gawron, opowiadając o swojej współpracy z pianistą Dominikiem Wanią. 7 listopada ukaże się ich pierwsze wspólne dzieło – album Closer.
Materiał zawiera kompozycje obojga muzyków napisane do tekstów Gawron. Część jej numerów została przez Wanię przearanżowana specjalnie na potrzeby tego kameralnego składu. Duet zaproponował też interpretację słynnego tematu Closer to Home Lyle’a Maysa. W efekcie powstała płyta, która łączy intymność wokalu z wyrafinowanym brzmieniem fortepianu. „Praca z nim (Wanią) była jak rozmowa, w której każde słowo ma znaczenie, a każda cisza – sens. Cenię jego umiejętność słuchania — nie tylko dźwięków, ale też intencji. Mam wrażenie, że powstało coś szczerego, co może dotknąć wrażliwości słuchacza” – puentuje wokalistka.