Płyty Recenzja

Quadro Nuevo – Oddyssee – A Journey Into The Light

Obrazek tytułowy

GLM, 2021

Bawarska grupa Quardo Nuevo istnieje już ponad dwie dekady. 3 grudnia 2021 roku ukazał się jej najnowszy album Oddysee – A Journey into the Light, na którym po raz kolejny daje wyraz swoim fascynacjom grecką mitologią.

Liderem zespołu, który dał już ponad trzy tysiące koncertów na całym świecie, jest Mulo Francel – kompozytor, saksofonista i klarnecista, a także podróżnik, mający na swoim koncie również wiele autorskich płyt. W składzie Quardo Nuevo, prócz Mulo Francela, znaleźli się poza tym: Andreas Hinterseher (akordeon, bandoneon, trąbka), D.D. Lowka (bas, instrumenty perkusyjne), Chris Gall (fortepian, Fender Rhodes, instrumenty perkusyjne), Paulo Morello (gitara), Robert Kainar (perkusja, instrumenty perkusyjne) i Philipp Sterzer (flety). W jednym utworze słychać także dodatkowy saksofon altowy Maxa Gellera.

Oddysee – A Journey Into The Light stanowi zapis niezwykłej podróży, jaką zafascynowany grecką mitologią kolektyw odbył nie tylko w sensie metaforycznym. Przygotowując się do nagrań, muzycy wybrali się w trzytygodniową podróż przez królestwa starożytnych opowieści: od Sycylii i Wysp Liparyjskich, po starożytny „Dziki Zachód”. W wyprawie towarzyszyło im grono wyjątkowych gości: specjalista od Homera (posługujący się starożytną greką), badający historię ludzkości biolog, historyk sztuki, pisarz, mistrz jogi, a także fotografowie i entuzjaści kultury. Relacje z wyprawy można obejrzeć na stronie internetowej zespołu i w booklecie płyty.

Muzycznie natomiast przełożyło się to na 14 kompozycji autorstwa muzyków Quadro Nuevo. Oryginalność zespołu Quadro Nuevo polega nie tylko na umiejętności snucia wyjątkowych opowieści muzycznych (do których za każdym razem muzycy przygotowują się z pełnym zaangażowaniem), lecz także na bogatym instrumentarium i braku hamulców w poruszaniu się pomiędzy wieloma gatunkami. Choć mamy do czynienia z albumem bez wątpienia jazzowym, nie brakuje tu licznych nawiązań do klasycznych hymnów, rytmów ska, bossa novy, flamenco czy tanga. Fantastyczną perełką na płycie jest jednak przepiękna ballada Waiting, choć – bez dwóch zdań – wyróżnić też warto choćby wzruszającą kołysankę Lullaby for Ikarus. Najbardziej przebojowym tematem jest z kolei Poseidon's Revenge, natomiast orientalnym brzmieniem nacieszyć się można w utworze Vulcano, w którym do zespołu dołącza saksofonista Max Geller.

Koncepcyjnie album odnosi się do opowieści o podróżach, bogactwie, szczęściu i mądrości, o czym przekonać możemy się, czytając interesujący tekst w bogato zilustrowanej przepięknymi fotografiami książeczce dołączonej do płyty. Zarówno fantastyczna okładka albumu, jak i zainscenizowane ilustracje, czy choćby tytuły większości utworów, w sposób bezpośredni i bardzo sugestywny odnoszą się do mitologicznych postaci, sprawiając, że podróż z Quadro Nuevo staje się dla odbiorcy nie tylko fascynująca i arcyciekawa, ale i nieunikniona!

Marta Ratajczak

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO