Recenzja

Odpoczno – Odpoczno

Obrazek tytułowy

Kwartet Odpoczno to zjawisko niespotykane na polskiej scenie muzycznej – konglomerat muzycznych inspiracji spojonych miłością do muzyki regionu opoczyńskiego. Folk spotyka jazz, który chętnie miesza się z rockiem. Szaleństwo? Być może tak, ale jak udowadnia debiutancki album grupy – zatytułowany po prostu Odpoczno – w tym szaleństwie niewątpliwie jest metoda.

Ten wywodzący się z Łodzi zespół tworzą muzycy, którzy na swoim koncie zdążyli już uzbierać całkiem pokaźną liczbę muzycznych projektów. Gitarzysta Marek Kądziela, znany chociażby jako twórca znakomitego międzynarodowego kwartetu ADHD, perkusista Piotr Gwadera, kojarzony jako członek indierockowego L.Stadt, skrzypek Marcin Lorenc z efemerycznego projektu Kożuch oraz śpiewaczka i kontrabasistka Joanna Gancarczyk, od zawsze rozkochana w ludowych dźwiękach – to postaci, które w brawurowy sposób połączyły siły, tworząc projekt Odpoczno. Całości mozaiki dopełnia producent Paweł Cieślak, od niedawna związany z metalową Comą.

Na płycie Odpoczno ten tygiel muzycznych inspiracji jest doskonale słyszalny. Jedziemy to ludowa petarda, z potężnie brzmiącą partią gitar, której nie powstydziłby się niejeden z polskich zespołów hardrockowych. Bardzo ciekawie wypada Od Ksyty, które rozpoczyna świetna partia wokalna, dublowana przez skrzypce. Dalsza część utworu, dzięki gęstej perkusji i nietypowej solówce gitarowej, swobodnie wypływa na rejony rocka progresywnego. Nieco bardziej psychodelicznie brzmi Piejo koguci – utwór, który pasowałby do repertuaru Pink Floyd, mniej więcej z okresu płyty Ummagumma.

Nie brakuje też rapu (Rapowy) czy stricte jazzowej improwizacji w Oj Prawda. Wszystko to jednak skąpane jest w wirtuozersko wykonanych melodiach ludowych. Płyta ta zachwyca nie tylko kunsztem poszczególnych instrumentalistów, lecz także pasją wykonania i szczerym zaangażowaniem wszystkich twórców projektu.

Szczerze przyznaję, że miłośnikiem muzyki ludowej nigdy nie byłem. Zespół Odpoczno pokazuje jednak, że z tych „zgranych” już struktur nadal wydobyć można wiele świeżości i oryginalności. Płyta Odpoczno łączy w sobie radość muzykowania i w nienachalny sposób uczy, jak słuchać polskiej muzyki ludowej. Już za to zespołowi należą się najwyższe wyrazy uznania.

autor: Jędrzej Janicki

Tekst ukazał się w magazynie JazzPRESS 06/2018

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO