Popularność zjawiska vintage nie przemija. Moda w stylu vintage fascynuje trendsetterów z pokolenia Z, pojawia się na wybiegach i na ulicach. W sklepach typu second hand można znaleźć znacznie ciekawsze rzeczy niż w popularnych sieciówkach. A jak jest w muzyce? W książce Retromania Simon Reynolds pokazuje, jak cała dzisiejsza popkultura zachłannie czerpie ze swojej własnej przeszłości. Czasem jest to wtórne, „żerujące” na popularności muzyki sprzed lat…, ale czasem efektem tego zjawiska jest zupełnie nowa jakość. Tak jak własna, oryginalna stylizacja zrobiona z unikalnych rzeczy znalezionych w 2nd handzie…
Allen Ginsberg w 1956 roku w swoim ikonicznym poemacie Skowyt pisał: „Widziałem (…) anielogłowych hipstersów spragnionych pradawnego niebiańskiego podłączenia do gwiezdnej prądnicy w maszynerii nocy…”. Ja zobaczyłem ich ponad pół wieku później na kameralnym koncercie w warszawskim Muzeum Azji i Pacyfiku. Choć Maciej Magura Góralski i Andrzej LAL Kasprzyk jako 2nd Hand Beatnix wykonywali przede wszystkim utwory oparte na amerykańskiej poezji z połowy ubiegłego wieku, to teksty brzmiały nadal uderzająco współcześnie. Pokolenie amerykańskich bitników od wielu dekad inspiruje pisarzy, poetów, malarzy, muzyków i swego rodzaju paradoksem jest to, że ich poezja staje się coraz bardziej aktualna. Dziś kiedy obserwujemy początek drugiej kadencji prezydencji Donalda Trumpa, te teksty zyskują kolejne życie. Demaskacja zaborczego kapitalizmu dokonywana przez Ginsberga, ekologiczne przesłanie Gary’ego Snydera, poszukiwanie prawdziwego, niezakłamanego życia przez Kerouaca to tematy dla dzisiejszych społeczeństw jeszcze bardziej aktualne niż w czasach wymienionych autorów.
Maciej Góralski nieprzypadkowo postanowił w XXI wieku powrócić do tej poezji i zaprezentować ją w nowej formie. Współzałożyciel i autor tekstów legendarnej grupy Kryzys jest także badaczem i propagatorem buddyzmu i to właśnie buddyjskie praktyki doprowadziły go do dwukrotnego spotkania z Allenem Ginsbergiem podczas jego pobytów w Polsce w 1986 i 1993 roku. Znajomość zaowocowała m.in. polskimi tłumaczeniami wierszy największego poety beat generation. Mamy więc w tym przypadku do czynienia z bezpośrednią linią przekazu od samego źródła. Czy można było tego nie wykorzystać muzycznie?
W 2005 roku DJ Magura prowadził w nieistniejącym już dziś, nadającym w eterze JazzRadio audycję Aksamitne Podziemie. LAL był producentem muzycznym stacji. Góralski pokazał Kasprzykowi teksty, a ten, w zasadzie bez prób, nagrał jego melorecytacje. Potem stworzył do nich warstwę instrumentalną łączącą elektroniczne brzmienia i sample z instrumentami etnicznymi, takimi jak syberyjski bęben szamański, tybetańska muszla czy buddyjskie dzwonki. Tak powstały pierwsze i jak dotąd jedyne nagrania duetu. Potem Piotr Obal zrealizował do kilku utworów świetne klipy, które do dziś można bez trudu odnaleźć w sieci.
Musiały minąć dwie dekady, zanim nagrania ujrzały światło dzienne na płycie wydanej własnym sumptem przez muzyków. Tym samym sięgając po muzykę zawartą na Life in Moloch, bo tak zatytułowany jest album, poruszamy się w zasadzie w trzech przestrzeniach czasowych – wlatach 50. XX wieku, kiedy powstała poezja bitników, na początku XXI stulecia, kiedy powstały nagrania, oraz w teraźniejszości, w której utwory nie tylko zachowują aktualność, ale często nabierają nowego, jeszcze głębszego znaczenia.
Duet wykonuje m.in. fragmenty ikonicznego poematu Skowyt oraz inne wiersze Allena Ginsberga, sięga też po twórczość Gary’ego Snydera, Jacka Kerouaca i Lawrence’a Ferlinghettiego. Na płycie znajdziemy równieżjeden autorski tekst Góralskiego Dzięki Ci, Ameryko, który został napisany 21 kwietnia 2003 roku, po ataku Stanów Zjednoczonych na Irak. Album zawiera dwie wersje tego utworu – polską i angielską – które różnią się nie tylko językiem, ale też zupełnie odmienną oprawą muzyczną. Tekst Magury świetnie wpisuje się w kontrkulturowy charakter poezji bitników – stosunkowo niewielkiej grupy artystów, którzy – na równi swoją literacką twórczością oraz swoimi niepokornymi życiorysami – potrafili obudzić ówczesną Amerykę i zapoczątkować głębokie zmiany w mentalności kolejnych pokoleń. Poza krytyką konsumpcyjnego stylu życia i zainteresowaniem filozofią (zwłaszcza buddyjską) bitników charakteryzowała też fascynacja jazzem. Motywy jazzowe przejawiały się w warstwie fabularnej utworów literackich, ale jazzem przesiąknięta była też forma pisania. Styl prozatorski wywodzący się z bebopu jest między innymi charakterystycznym elementem pisarstwa Kerouaca (tzw. „bopowa proza”).
Płyta Life In Moloch nie trafiła póki co do żadnego konwencjonalnego kanału dystrybucji, ale można zapoznać się z zawartą na niej muzyką (oraz wejść w jej posiadanie) za pośrednictwem profilu 2nd Hand Beatnix na Bandcampie. Choć album zawiera nagrania archiwalne sprzed 20 lat, to grupa 2nd Hand Beatnix, podobnie jak poezja bitników, nadal żyje. Do duetu dołączają inni muzycy, odbywają się koncerty, powstają nowe, czasem improwizowane ad hoc utwory. Nie zmienia się jedno – poezja bitników i muzyka 2HB cały czas próbują nam wskazać drogę wyjścia z pułapki cywilizacji i konsumpcji, drogę ku duchowemu spełnieniu.
Piotr Rytowski