Wydanie kolejnego cudownie odnalezionego materiału w postaci dwupłytowego obszernego albumu First Flight To Tokyo Arta Blakey’a uważam za wydarzenie roku 2021 w kategorii cudownych odnalezień, choć przez moment zastanawiam się, czy już teraz mogę tak napisać, bo trzymam jeszcze w poczekalni inny, również rewelacyjny i znacznie obszerniejszy materiał. O tym może jednak już po krótkiej przerwie na zwyczajową płytę z White Christmas, której w grudniu zabraknąć przecież nie powinno.
Już sam skład – klasyczny dla The Jazz Messengers z Waynem Shorterem, Lee Morganem i Bobby Timmonsem, a także w tym gronie nieco mniej utytułowanym Jimmy Merrittem i fakt nagrania materiału w Japonii przez lokalnych inżynierów, co zapewnia doskonałą jakość techniczną materiału powinien wystarczyć za rekomendację najlepszą z możliwych.
Są też inne powody, żeby uznać najnowszy album w dyskografii Arta Blakeya za poważne dzieło muzyczne, zanim sięgniecie po krążki z muzyką. Oto bowiem za płyty odpowiada Blue Note, a nie jakaś mało znana japońska wytwórnia. Do tego gruba jak na dzisiejsze czasy książeczka zawiera teksty napisane przez osobistości gwarantujące ważność i doniosłość tego materiału. Producentem i autorem wstępniaka jest bowiem Don Was, a autorem wprowadzenia jeden z licznych synów Arta Blakey’a – Takashi Buhaina Blakey. Kontekst historyczny przedstawia Bob Blumenthal, legenda jazzowej krytyki, autor licznych publikacji, a także dwukrotny laureat Grammy za wstępniaki do jazzowych albumów. Wydarzenia z 1961 roku obszernie komentuje uczestnik koncertów Wayne Shorter w rozmowie z Donem Wasem. Japoński punkt widzenie reprezentują znana na lokalnym rynku Reino Yukawa. Kolejne nazwiska autorów krótkich tekstów to Sadao Watanabe, Lou Donaldson, Louis Hayes, Billy Hart, Donald Harrison i Cindy Blackman Santana.
Do tego możecie dorzucić lekturę repertuaru – hit Moanin’ Bobby Timmonsa w jego autorskim wykonaniu, ’Round Midnight, Now’s The Time i A Night In Tunisia. To wszystko zagrane dla doskonale reagującej japońskiej publiczności. Utwory w kilkunastominutowych wersjach dają sporo miejsca na solówki dla wybitnych solistów, czyli dla wszystkich członków składu The Jazz Messengers, który pojawił się w Tokio w styczniu 1961 roku. W sumie można brać w ciemno. Gdyby nie inne, równie rewelacyjne wydanie innego cudownie odnalezionego pudełka taśm, nazwałbym już teraz First Flight To Tokyo: The Lost 1961 Recordings wydarzeniem roku. W temacie cudownych odnalezieni rok 2021 był najlepszy od wielu lat, tym drugim, absolutnie zjawiskowym wydarzeniem jest wydanie pełnych wybornej muzyki ośmiu płyt Lee Morgana z Lighthouse z 1970 roku. Oba rewelacyjne wydawnictwa łączy oczywiście postać Morgana, ale także basisty w obu zespołach – Jimmy Merritta. Jeśli jeszcze nie zrobiliście sobie świątecznych prezentów, to zarówno First Flight To Tokyo: The Lost 1961 Recordings Arta Blakey’a, jak i The Complete Live At The Lighthouse Lee Morgana są pozycjami w tym roku obowiązkowymi. Na prezentację obszernego materiału Morgana muszę znaleźć jakiś dłuższy tydzień, bo nie uda się wcisnąć 8 płyt wypełnionych wyśmienitą muzyką w pięć półgodzinnnych odcinków płyty tygodnia...
RadioJAZZ.FM poleca! Rafał Garszczyński Rafal[malpa]radiojazz.fm
CD1:
- Now's The Time
- Moanin'
- Blues March
- The Theme
CD2:
- Dat Dere
- 'Round Midnight
- Now's The Time
- A Night In Tunisia
- The Theme
Art Blakey And The Jazz Messengers First Flight To Tokyo: The Lost 1961 Recordings
Format: 2CD / Wytwórnia: Blue Note / UMG / Universal / Data pierwszego wydania: 2021 // Numer: 602435952857
- Art Blakey – dr,
- Lee Morgan – tp,
- Wayne Shorter – sax,
- Bobby Timmons – p,
- Jimmy Merritt – b.