Płyta tygodnia

Buried Alive In The Blues – Natalia Sikora + Voo Doo Dog

Obrazek tytułowy

Najlepsza muzyka bierze się z połączenia talentu, techniki i umiejętności, pomysłu i pasji. Nigdy w zasadzie nie da się ustalić jakie powinny być proporcje. Z pewnością wszyscy jednak znamy nagrania, w których proporcje były niewłaściwe – wirtuozerskie nikomu niepotrzebne popisy, albo wielkie talenty tonące w braku dobrego repertuaru, instrumentalistów, którzy niepotrzebnie starają się być kompozytorami i ludzi kopiujących swoich idoli, nieposiadających warsztatu, żeby zrobić to właściwie.

Nikt nie wie, jakie powinny być proporcje, ale większość z nas słyszy, kiedy są właściwe. Wtedy powstają wybitne nagrania, pełne pasji i muzycznej energii. Taka właśnie jest najnowsza płyta Natalii Sikory. Jej fascynacja postacią Janis Joplin jest oczywista już od pierwszych dźwięków tego albumu. To zresztą nie jest żadna niespodzianka, bowiem utwory znane z repertuaru Janis Joplin Natalia Sikora śpiewała już na swoich koncertach, w telewizyjnych konkursach muzycznych i na deskach teatru. Wydaje się jednak, że formuła kompletnego koncertu poświęconego jedynie temu repertuarowi z muzykami podzielającymi fascynację liderki sprawdza się najlepiej. Widziałem jeden z koncertów na żywo i na wydanie tej płyty czekałem z niecierpliwością.

„Buried Alive In The Blues” to zapis koncertu, który zespół zagrał w studiu radiowej Trójki na Myśliwieckiej. To miejsce niełatwe, trochę za luksusowe dla takiego repertuaru. Dla Natalii Sikory to jednak nie stanowiło problemu. Obdarzona równie wielkim głosem, co sceniczną charyzmą wokalistka poradziła sobie wyśmienicie, prezentując zestaw utworów znanych z płyt jej wielkiej idolki.

Wyszło znakomicie, jednak mnie nie może opuścić pytanie, co dalej? Przypomnieć młodszym słuchaczom z tak wielką klasą i szacunkiem do oryginalnego materiału jedną z największych blues-rockowych wokalistek wszechczasów to doskonały pomysł. Mam nadzieję, że przynajmniej część z fanów Natalii Sikory sięgnie po albumy Janis Joplin. Dziś trudno będzie napisać nowe piosenki w podobnym klimacie. Repertuar Janis Joplin był dość przypadkowy, często napisany w biegu, gdzieś w trasie, lub wybrany na próbach, z pewnością nie z myślą o jakiejś szczególnej spójności stylu, czy treści tekstów. Pojawiały się melodie bluesowe, jazzowe standardy i to co aktualnie można było usłyszeć w popularnych rozgłośniach radiowych.

Dziś żyje się inaczej, więc i emocje u większości twórców są inne. Dlatego właśnie powstaje raczej muzyka łatwa i przyjemna, którą zdaje się być bezwartościowa. Spora część wokalistów narzeka na brak dobrych piosenek. Mają rację, to niestety słychać na płytach. Dla mnie więc zagadką pozostaje dalsza ścieżka kariery Natalii Sikory.

Warto wspomnieć o zespole towarzyszącym wokalistce, który świetnie wywiązuje się ze swojej roli, dostosowując się do klimatu nagrań Janis Joplin. U nie gwiazda była tylko jedna, a zespoły, które często zmieniała pozostawały tylko tłem dla jej wybitnego talentu. Podobna jest rola formacji Voo Doo Dog. Nie oznacza to wcale, że zespół nie potrafi zagrać rasowego bluesa, wręcz przeciwnie, jednak na „Buried Alive In The Blues” gwiazda jest tylko jedna. Prawdopodobnie Natalia Sikora ma szansę zostać najlepszą polska wokalistką rockową wszechczasów, już dziś pozwala jej na to wybitny talent, niezwykłe możliwości głosowe i szacunek do najszlachetniejszych wzorców. Mnie jednak nie opuszcza pytanie, co dalej? Być może wkrótce dowiemy się, co śpiewałaby Janis Joplin, gdyby pozostała wśród żywych trochę dłużej…

RadioJAZZ.FM poleca!
Rafał Garszczyński
Rafal[malpa]radiojazz.fm

  1. Mercedes Benz
  2. All Is Loneliness
  3. Flower In The Sun
  4. Half Moon
  5. Piece Of My Heart
  6. Turtle Blues
  7. Move Over
  8. Little Girl Blue
  9. The Last Time
  10. Ball And Chain
  11. Buried Alive In The Blues
  12. Summertime
  13. I Need A Man To Love Me
  14. Try

Natalia Sikora + Voo Doo Dog – Buried Alive In The Blues

Format: CD, Wytwórnia: Polskie Radio, Numer: 5907812241742

Natalia Sikora – voc, Wojciech Ruciński – b, Marek Kuczyński – dr, Krzysztof Nowicki – g, Paweł Stankiewicz – g.

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO