Płyty Recenzja

Milo Ensemble, Dave Douglas – D’en dia en dia. Sephardic Music

Obrazek tytułowy

(Milo Records 2022)

Kolejne wydawnictwo grupy Milo Ensemble, to - podobnie jak dwa poprzednie - płyta koncertowa. Od albumów Live at Prom Kultury z 2018 roku i Milo Ensemble Live z 2019 różni ją jednak wiele. Zanim o samej muzyce, warto wspomnieć o miejscu, w którym odbył się nagrany koncert, oraz o muzykach, którzy na nim wystąpili. Nagranie zostało zarejestrowane w katowickim NOSPR-ze, a więc jednej z najlepiej brzmiących sal koncertowych w Polsce.

Na scenie poza podstawowym składem Milo Ensemble pojawili się wyjątkowi goście. Przede wszystkim figurujący już na okładce płyty, znakomity nowojorski trębacz Dave Douglas, a poza nim – Kayah (głos, perkusjonalia), Arad Emamgholi (daf), Wojciech Waglewski (gitara, dobro), Leszek Możdżer (fisharmonia) oraz Tadeusz Sudnik (elektronika). Taki zestaw nazwisk może być silnym magnesem przyciągającym szeroką publiczność, która jednak – ostrzegam – może poczuć się rozczarowana.

Jeśli ktoś liczy na charakterystyczne brzmienie elektrycznej gitary Wagla czy pianistyczną wirtuozerię Możdżera, to nie znajdzie ich na tym albumie. Czy to zarzut? Moim zdaniem wręcz przeciwnie! Grupa zaproszonych „gwiazd” doskonale wtapia się w muzykę Milo Ensemble, wnosząc własne doświadczenia i umiejętności, ale nie próbując ani przez chwilę dominować czy nadmiernie epatować własną muzyczną osobowością. Efektem jest znacznie bogatsze, ciekawsze brzmienie albumu, a nie „gościnne solówki” dodane do podstawowego materiału.

Dotychczas Milo Kurtis ze swoim zespołem zabierał słuchaczy w podróże dookoła świata. Często obok siebie spotykały się Bliski i Daleki Wschód, słowiańszczyzna, muzyka grecka i Afryka, jazz i improwizacja. Materiał muzyczny na D’en dia en dia jest bardziej spójny stylistycznie – koncentrujesię na muzyce Żydów sefardyjskich. Muzyce bliskiej Kurtisowi, ponieważ jak przyznaje, słuchał jej już we wczesnej młodości, choć nie do końca świadomie.

Sefardyjczycy, wygnani w XV wieku z Hiszpanii i Portugalii, rozproszyli przede wszystkim po krajach basenu Morza Śródziemnego – wtym Grecji, z której pochodzi Milo. Rzecz jasna Milo Kurtis nie byłby sobą, gdyby przedstawił po prostu własne aranżacje tradycyjnych tematów. Muzyk zgodnie z metodą wytyczoną na poprzednich albumach Milo Ensemble (i nie tylko) łączy etniczne melodie z free jazzem, a nawet elementami muzycznej awangardy, dzięki czemu muzyka zyskuje wiele świeżości i z powodzeniem trafia do słuchaczy niekoniecznie zainteresowanych tradycyjną muzyką Żydów sefardyjskich. Jazzowego pazura dodaje przede wszystkim rewelacyjny Douglas, mający bogate doświadczenie w łączeniu muzyki żydowskiej z jazzem, m.in. w projektach Johna Zorna.

Skoro wymieniłem wszystkich gości, nie mogę pominąć także podstawowego składu grupy. Poza liderem, grającym na klarnecie, djembe, gongach, instrumentach perkusyjnych i udzielającym się wokalnie, na scenie NOSPR-u pojawili się: Masha Natanson (wokal, skrzypce, instrumenty perkusyjne), Misza Kinsner (saksofon barytonowy, wokal, instrumenty perkusyjne), Bartosz Smorągiewicz (saksofony, nan xiao, duduk, wokal), Mateusz Szemraj (oud, dulcimer) i Adeb Chamoun (darabouka, riq, daf, wokal, instrumenty perkusyjne), a realizacją dźwięku zajął się Jacek Gładkowski.

Przy okazji płyty D’en dia en diamamy też do czynienia z powrotem do starej, obecnej od wieków w sztuce tradycji. Zapewne wielu czytelnikom znana jest praktyka umieszczenia na obrazach postaci mecenasa. Sponsorzy pojawiali się czasem w rolach zupełnie epizodycznych, jako „statyści drugiego planu”, np. w scenach historycznych czy rodzajowych. Tekst na wkładce do płyty Milo Ensemble napisał dr Jarosław Sellin –sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz generalny konserwator zabytków. Cóż, chyba powodem nie była chęć zaliczenia 71-letniego Milo Kurtisa w poczet obiektów zabytkowych. Jeszcze nie czas!

Piotr Rytowski

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO