Płyty Recenzja

Yumi Ito – Stardust Crystals

Obrazek tytułowy

Unit Records, 2020

Ta intrygująca i oryginalna artystka zaciekawiła mnie już debiutancką płytą wypełnioną standardami. Na krążku Intertwined (2016), nagranym z europejskimi muzykami (Yves Theiler, Gabriel Dalvit, Yuri Goloubev), Yumi Ito zaprezentowała songi z The Great American Songbook. Cheek To Cheek, The Nearness Of You, But Not For Me, When I Fall In Love nabrały wówczas świeżego blasku, ożywczego soundu. Piękne, mądre, nowoczesne improwizacje popularnych tematów. Była to zapowiedź artystycznej drogi młodej wokalistki, kompozytorki, producentki i aranżerki.

Yumi Jacqueline Dowgielewicz Ito dorastała w rodzinie muzyków. Rezydująca w szwajcarskiej Bazylei pieśniarka ma japońsko-polskie korzenie. Kształciła głos w Stanach w ramach Bachelor of Arts Jazz Voice oraz na prestiżowej Zürcher Hochschule der Künste. Wśród jej wykładowców i trenerów wokalnych byli m.in. Theo Bleckmann, Gretchen Parlato, Dave Holland, Bobby McFerrin, Kurt Rosenwinkel oraz Jeff Ballard. Mimo młodego wieku Ito może pochwalić się występami na jednej scenie z Alem Jarreau, Beccą Stevens, Markiem Turnerem i Nilsem Petterem Molværem. Z powodzeniem koncertowała z gitarzystą Szymonem Miką (w 2021 roku ukaże się ich wspólny projekt). Uczestniczyła w wielu międzynarodowych festiwalach. Jest laureatką licznych konkursów i programów stypendialnych, w tym słynnego Montreux Jazz Vocal Competition.

Yumi Ito nie idzie drogą na skróty, konsekwentnie buduje karierę wokalistki progresywnej. Nie ogląda się na trendy i mody. Nie marzy jej się popularność i sława à la Diana Krall czy Melody Gardot. Śmiało prze do przodu. Tegoroczna pandemiczna jesień przyniosła drugi longplay Ito. To ambitny i innowacyjny projekt. Premierę wydawnictwa poprzedzały dwa single, tytułowy Stardust Crystals i Little Things, do których powstały wspaniałe teledyski. Obejrzyjcie je koniecznie! Na LP znalazło się osiem oryginalnych kompozycji. Sześć z angielskimi tekstami, dwie instrumentalne. Wszystkie napisane przez liderkę.

Płyta została nagrana we współpracy ze Swiss Radio SRF 2 Kultur. Z udziałem aż 11-osobowego zespołu muzyków z ośmiu państw Europy. W ten sposób powołana została do życia Yumi Ito Orchestra. Wśród instrumentalistów biorących udział w sesji wypatrzyłem dwa polskie nazwiska – Izabelli Effenberg (wibrafon, array mbira, krotale) oraz Kuby Dworaka (kontrabas). Bogate instrumentarium, przestrzenność, dużo powietrza. Budowanie mostów między muzycznymi krainami. Odwaga i kreatywność. Prawda i oryginalność. Kobieca wrażliwość, subtelność i wysmakowana estetyka. Wysublimowany eklektyzm. Elementy i odniesienia do różnych stylistyk i gatunków. Słychać tu jazz, folk, muzykę etniczną, world music. Są też wpływy artpopu, ambitna elektronika oraz odrobina klasyki.

Pomimo bogactwa aranżacyjnego, wielości wykorzystanych pomysłów, melodii Stardust Crystals to intymna wypowiedź multikulturowej artystki. Zawarte nań utwory stanowią rodzaj muzycznego dziennika. Zawierają refleksje natury filozoficznej, egzystencjalnej, humanistycznej. Pieśni zaproponowane przez wokalistkę inspirowane były osobistymi doświadczeniami. Powstały z obserwacji otaczającej ją rzeczywistości. Little Things opowiada o przyjacielu pieśniarki, który na skutek załamania nerwowego trafił do zakładu psychiatrycznego. Ballad For The Unknown ma w sobie tajemnicę, islandzki, północy klimat. Tytułowy song mówi o kruchości ludzkiego żywota, wszak wszyscy jesteśmy na Ziemi tylko „kryształkiem gwiezdnego pyłu”. Każdy z nas jest inny i unikatowy. Ito prezentuje całe spektrum możliwości wokalnych, które obejmuje recytację, improwizację przy pomocy wokaliz. Bawi się głosem, barwą, skalą. Instrumentaliści spisali się na medal, pokazali światową klasę. Wzorcowa i mistrzowska koegzystencja wokalu i instrumentów.

Płyta-wydarzenie. Przemyślana i dojrzała w każdym dźwięku. Zjawiskowy Stardust Crystals to jeden z najlepszych albumów wokalnych 2020 roku. W moim osobistym rankingu lokuje się w ścisłym TOP 5. Krążek bez wad, który wciąga od pierwszych nut. Niczym dobra książka w zimowy wieczór lub serial HBO. Jest to rzecz, której entuzjaści wokalistyki nie mogą przegapić! Oby sytuacja epidemiologiczna wiosną 2021 roku pozwoliła Yumi Ito przedstawić ten materiał na koncertach w polskich (i nie tylko) filharmoniach!

Piotr Pepliński

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO