Recenzja

Anthony Branker & Word Play – Uppity

Obrazek tytułowy

Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - listopad 2013 Autor: Robert Ratajczak

Kompozytor, dyrygent i dyrektor Universytetu Jazzowego w Princeton, Anthony Branker stworzył wyśmienity projekt muzyczny, angażując do niego czołówkę amerykańskich muzyków jazzowych: saksofonistę Ralpha Bowena, puzonistę Andy’ego Huntera, trębacza Elisa Ashera, pianistę Jima Ridla i perkusistę Donalda Edwardsa. Płytę otwiera utrzymany w rytmie funky temat „Let’s Conversate!”, w którym saksofon i puzon prowadzą tytułową konwersację, a w tle Kenny Davis niemal z furią szarpie struny gitary basowej przy wtórze klawiatury Fendera. Doskonałe wprowadzenie w muzyczny świat Anthony’ego Brankera!

Wysokie dęte partie unisonowe rozpoczynają temat „Dance Like No One is Watching”, by po chwili ustąpić miejsca puzonowi, a następnie wyśmienitej solówce saksofonu tenorowego Ralpha Bowena, który od niemal czterech dekad jest niezwykle ważną postacią nowojorskiej sceny jazzowej, często występując wraz z m.in.: Horacem Silverem i Kennym Garrettem. Trudno nie zwrócić uwagi na wyjątkową energię, jaką emanuje wspomniany wcześniej Kenny Davis, radzący sobie równie wyśmienicie z gitarą basową jak i kontrabasem, czego przykład mamy choćby właśnie w trakcie tego utworu.page38image16336

Całkowitą zmianę nastroju przyno- si poruszająca do głębi pieśń „Three Gifts (from a Nogerian Mother to God)” ozdobiona wzruszającą i uduchowioną wokalizą Charmaine Lee. Utwór opowiada tragiczną historię kobiety, która straciła trójkę dzieci w katastrofie lotniczej w 2005 roku tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Tytułowe „trzy prezenty” symbolizują zarówno czekające w domu na trójkę dzieci trzy świąteczne upominki, którymi nie zdążyły się nacieszyć, a zarazem symbolizują trójkę zmarłych podczas katastrofy dzieci, jako trzy prezenty ofiarowane Bogu. Majestatycznie niemal brzmiące „Three Gifts” to także kolejna okazja zachwycenia się przejmującymi dźwiękami niemal żałośnie krzyczącego w tym utworze saksofonu Ralpha Bowena. Piękne, poruszające osiem minut!

„Across the Divide” nawiązuje do tradycji lat 60. i brzmienia takich zespołów jak choćby Jazz Messengers Arta Blakeya. „Kroczący” kontrabas, świetna instrumentacja dęta i piękne solówki: najpierw klasycznego, akustycznego basu.

Temat tytułowy nosi znamiona najbardziej swobodnej formy, jaka znalazła się na tym albumie. Wyjątkowo rozimprowizowane partie tworzą rodzaj swobodnych dialogów i świetnych interakcji całego zespołu.

Na koniec prawdziwe ukojenie przynosi senna i nostalgiczna ballada dedykowana pamięci śmiertelnie postrzelonemu na Florydzie w 2012 niewinnemu 17-latkowi („Ballad for Trayvon Martin”).

„Uppity” to płyta doprawdy urze- kająca, na której w równej mierze dominują elementy fusion i funky z początku lat 70., jak i klasycznego brzmienia jazzowego, odwołującego się do największych mistrzów gatunku. Muzyczny geniusz Anthony’ego Brankera zaskakuje po raz kolejny. To już piąty album artysty wydany przez Origin Records – wytwórnię od lat publikującą wyjątkowe pozycje fonograficzne, ukazujące zarów- no historię jak i miejsce, w jakim dziś znajduje się chicagowski jazz. Katalog Origin Records to prawdziwa skarbnica autentycznego chica- gowskiego jazzu, a „Uppity” to jeden z ostatnich wyjątkowych skarbów w katalogu.

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - listopad 2013, pobierz bezpłatny miesięcznik >>

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO