Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - marzec 2013 Autor: Andrzej Patlewicz

Nazwisko do czegoś zobowiązuje. Mimo, iż artystka nie jest spokrewniona z naszym Wielkim Trębaczem to jazzowej osobowości nie można jej odmówić. Po blisko dwóch latach od poprzedniego, równie interesującego albumu Secretly, będącego zbiorem najciekawszych zdaniem wokalistki utworów Petera Gabriela – tym razem Krysia Stańko na swojej nowej płycie Kropla słowa połączyła piękno muzyki z pięknem słowa.

Nie jest to novum, z takimi dokonaniami już mieliśmy do czynienia. Wokalistka sięgnęła po poezję Haliny Poświatowskiej, Wisławy Szymborskiej, Doroty Szatters i Tomasza Jastruna, czyniąc z tej poezji znakomitą pożywkę dla jazzowych improwizacji. Subtelny głos wokalistki idealnie wpasował się w brzmienie wibrafonu Dominika Bukowskiego, który zagrał także na marimbie. Sekcję rytmiczną tworzą: Piotr Lemańczyk na kontrabasie i Cezary Konrad na perkusji. W poszczególnych utworach, w większości kompozycjach Dominika Bukowskiego, pojawiają się wymiennie też inni wyborni muzycy, m.in.: saksofoniści Maciej Obara i Irek Wojtczak, kontrabasista Paul Rutschka, gitarzysta Jacek Królik i perkusjonista Mirosław Hady. Do jazzowego składu wokalistce udało się zaprosić młodego, a jakże obiecującego indonezyjskiego pianistę, który rezyduje w Europie – laureata JCTC Competition, Sri Hanuragę. Dźwięki wychodzące spod jego palców są idealnym tworzywem do wyjątkowego nastroju i brzmienia tego albumu.

Niski głos wokalistki połączony z grą tych fanta- stycznych muzyków powoduje coś wyjątkowego. Już w pierwszym, otwierającym płytę utworze „Jesteś powietrzem” Haliny Poświatowskiej, jak również w utworach do poecji Wisławy Szymborskiej Nic Dwa Razy, W zatrzęsieniu, Pierw- sza miłość, Zakochani otrzymujemy oryginalną wizję wierszy stanowiących opowieści o miłości, przemijaniu, tęsknocie za prawdziwymi uczuciami, które tak trudno odnaleźć we współczesnym świecie. Wokalistka od lat podąża słuszną i jakże ważną dla jej emploi drogą, dzięki której zdobywa co rusz nowych słuchaczy, wrażliwych na piękno muzyki i słowa.

To spowodowało, iż ta ambitna i natchniona w swoim wyrazie płyta Kropla słowa w ankiecie Jazz Top magazynu Jazz Forum zyskała wśród czytelników pisma najwięcej głosów, zajmując tym samym pierwszą lokatę i zdobyła miano Albumu Roku. Nie tylko ten album przyciąga swoją muzyczną i poetycką siłą. Na okładce płyty znalazły się tchnące magią fotografie artystki z Hamburga Alexandry Hinc – Wladyka. Te dodatkowe, ale jakże ważne elementy tego wyjątkowego albumu świadczą o ogromnym zaangażowaniu wokalistki w ten nowatorski projekt.

wydawnictwo: 4 Ever Music/ Warner Music Poland

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - marzec 2013, pobierz bezpłatny miesięcznik >>