Recenzja

Komeda Live 3CD

Obrazek tytułowy

Recenzja - opublikowana w JazzPRESS - lipiec 2012 Autor: Maciej Nowotny

Idą sobie Państwo warszawskim zakurzonym chodnikiem, aż tu nagle... brylant!!! Rozglądają się Państwo z niedowierzaniem dookoła siebie. Może ktoś robi sobie żarty. Może to kolejny odcinek programu „Z ukrytą kamerą”. Wreszcie z wahaniem sięgają Państwo po skrzący się światłem tysięcy słońc klejnot. Blask skacze jak ognisty bazyliszek po ściankach kamienia i wlewa w Wasze serca entuzjazm. Co za cudowny traf! Co za radość! Takie mniej więcej emocje towarzyszyły mi, gdy zupełnym przypadkiem dowiedziałem się, że Polskie Nagrania wydały trzypłytowy album zawierający muzykę z koncertów jakie różne zespoły prowadzone przez Krzysztofa Komedę dały na festiwalu Jazz Jamboree w Warszawie w latach 1961-1967.

Wszystko tutaj jest naj! Przede wszystkim Komeda, którego charyzmatyczna osobowość spaja tę muzykę. Płyta ta to jeszcze jeden dowód na to, że jest on jedynym muzykiem na naszej scenie jazzowej, do którego pasuje określenie geniusz.

Ale poza nim przez płytę tę przewija się prawdziwa plejada gwiazd tak polskiego, jak i skandynawskiego jazzu. Oczywiście Tomasz Stańko, ale poza nim Czesław Bartkowski, Gucio Dyląg, Janusz Kozłowski, Michał Urbaniak, Jerzy Milian, Rune Carlsson, Bernt Rosengren i wielu, wielu innych. Błyszczą oni grając tak interpretacje starych standardów, jak i cudownych kompozycji samego lidera, które od tamtej pory same zyskały status standardów.

Zdumiewa nadzwyczajny poziom tych nagrań. Wersje te brzmią tak przekonywująco, świeżo, emanują taką autentycznością, entuzjazmem i kreatywnością, że słucha się ich nie jak nagrań archiwalnych, lecz po prostu jak najlepszego współczesnego jazzu. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że to co naprawdę wartościowe w muzyce w ogóle się nie starzeje. A muzyka Komedy taka właśnie jest!

Pod jeszcze jednym względem ten album wyznacza pewne standardy jeśli chodzi o wydawnictwa płytowe w naszym jazzie. Estetycznie i starannie wydany, opatrzony fotografiami Marka Karewicza i pełnym informacji tekstem Tomasza Szachowskiego, przetłumaczonym dodatkowo na język angielski. Cenna to praktyka, bo album już wywołał znaczne zainteresowanie na świecie. John Kelman, redaktor naczelny największego na świecie portalu poświęconemu jazzowi alllaboutjazz.com, napisał do mnie błagalnego maila z prośbą, abym załatwił mu egzemplarz tej płyty. Która to płyta, jestem tego pewien, z czasem zyska miano absolutnie kultowej.

Krzystof Komeda Live At The Jazz Jamboree Festival 1961 to 1967 (3CD set) (Polskie Nagrania)

CD 1 – Krzysztof Komeda Trio (1961, 1962, 1964)
1. This Or This; 2. My Ballad; 3. Love For Sale; 4. Three Little Words; 5. An Oscar For Treadwell; 6. Basin Street Blues; 7. Ballet Etude I; 8. Ballad For Bernt; 9. Crazy Girl

CD 2 – Krzysztof Komeda Quartet (1965, 1967)
1. Kattorna; 2. Nighttime Daytime Requiem
CD 3 – Krzysztof Komeda Quintet (1961, 1962, 1964)
1. Ballada (z filmu Nóż w wodzie/from the movie Knife in the Water); 2. Alea; zapowiedź / announcement; 3. Sophia's Tune; 4. Svantetic

Artykuł pochodzi z JazzPRESS - lipiec 2012, pobierz bezpłatny miesięcznik >>

Tagi w artykule:

Powiązane artykuły

polecane

newsletter

Strona JazzPRESS wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie plików cookies, możesz w każdej chwili zablokować je, korzystając z ustawień swojej przeglądarki internetowej.

Polityka cookies i klauzula informacyjna RODO